
Prałat Romero jest pierwszym mieszkańcem Salwadoru i Ameryki Środkowej uznanym za świętego przez Kościół katolicki . Jest także pierwszym katolikiem konsekrowanym męczennikiem po Soborze Watykańskim II. Czczony przez katolików, ale także szanowany przez anglikanów, luteranów, a nawet niewierzących.
Nazwisko Arnulfo Romero zostało zaproponowane do Pokojowej Nagrody Nobla w 1979 r. przez angielski parlament. Jednak w tym roku nagrodę przyznano Matce Teresie z Kalkuty. Papież Franciszek ostatecznie kanonizował go w 2018 roku .
Nie jest wolą Boga, aby jedni mieli wszystko, a inni nic... Wolą Boga jest, aby wszystkie Jego dzieci były szczęśliwe.
-Pon. Arnulfo Romero –
Był żywą legendą i pozostaje nią nawet po jego śmierci. Znany z dobroć i odwaga Prałat Romero bronił praw człowieka ze swojej ambony ; nie bał się narazić się osobiście, aby potępić tych, którzy ich deptali.
Jego morderstwo podczas niedzielnej mszy jest zaliczane do czynników zapoczątkowujących najkrwawszą fazę wojny domowej w Salwadorze.

Prałata Romero – wczesne powołanie
Parryo Romero Romero Pochodził ze skromnej rodziny: jego ojciec był telegrafistą, a matka gospodynią domową. Według słów jego przyjaciół czuł się powołanie już wkrótce. Jego dzień zawsze zaczynał się w kaplicy kościelnej, gdzie modlił się za swoją rodzinę.
Po ukończeniu szkoły podstawowej poświęcił się stolarstwu i muzyce. Już w wieku 13 lat wyraził księdzu chęć wstąpienia do seminarium . Ograniczone zasoby ekonomiczne jego rodziny stanowiły przeszkodę, ale dzięki pomocy wspólnota klaretyńska wkrótce udało mu się spełnić swoje marzenie.
Pomimo trudności w kontynuowaniu nauki w seminarium, wynikających z ograniczeń finansowych rodziny, dał się poznać jako bystry i pilny. Miał zatem możliwość kontynuowania studiów w Rzymie. We Włoszech miał wyjątkowego nauczyciela: takiego, jakim miał się później stać Papież Paweł VI .
Życie z wzlotami i upadkami
Jest mało znany epizod w życiu prałata Romero. Stało się to podczas jego podróży powrotnej do ojczyzny, kiedy zakonnik opuścił Hiszpanię na statku Marqués de Comillas. Był rok 1943 i Europa pogrążyła się w II wojnie światowej.
Podczas postoju statku na Kubie Prałat Romero został aresztowany i przewieziony do obóz koncentracyjny . W rzeczywistości pochodził z Włoch Mussoliniego i Hiszpanii Franco. Jego uwięzienie trwało 127 dni, dopóki nie przekonał swoich porywaczy, że nie jest szpiegiem Osi.
W 1944 roku, po pobycie w Meksyku, powrócił wreszcie do Salwadoru. W swojej ojczyźnie zaczął żarliwie poświęcać się najsłabszym. Rozpoczął także pełną sukcesów karierę kościelną, która doprowadziła go do takiego stanu arcybiskup San Salvador w dniu 3 lutego 1977 r. W tym momencie w jego kraju panowało już duże napięcie polityczne.
Prałat Romero Amerykański męczennik
Wielu uważa prałata Romero za konserwatystę, chociaż był nim przede wszystkim popełnionych w twoim kraju. Używał ambony do potępiania naruszeń prawa człowieka .
W tym okresie w Salwadorze zginęło wielu religijnych ludzi, prawie zawsze z tego samego powodu: ich zbrodnią było opowiedzenie się po stronie najbiedniejszych. Romero odpowiedział na całkowitą bezkarność morderstw swoimi donosami. Przy pierwszej okazji poprosił o audiencję u papieża Pawła VI i uzyskał jego wsparcie.
Jednak kilka lat później Jan Paweł II nie chciał go słuchać. W Watykanie krążyły pogłoski, że Romero był rewolucyjnym księdzem i jego obecność nie była mile widziana. Ostatecznie Papież zakwestionował jego skargi, a prałat Romero wrócił do Salwadoru zniechęcony i przygnębiony.
24 marca 1980 r. podczas odprawiania w swojej parafii mszy św włamała się grupa zbrojna i go zastrzeliła. Wydarzenie, które wstrząsnęło krajem, uważa się za początek wojny domowej, w wyniku której zginęło ponad 75 000 osób, a 7 000 zaginęło. Dziś święty Arnulfo Romero jest jedną z największych legend Ameryki.
