3 lekcje, o których z biegiem czasu zapominamy

Czas Czytania ~8 Min.

Czas mija, a my zapominamy. Zapominanie to ciekawe zjawisko. Często kapryśny anarchista i prawie zawsze wierny rewizjom, jak nauczyliśmy się w czasach studenckich. Wierni także tym wspomnieniom, które zapamiętujemy emocjami. Może to być wspomnienie okresu, kiedy byliśmy po raz pierwszy lub wielokrotne wizyty w cyrku i historie, które opowiadali nam z miłością i cierpliwością, zanim zasnęliśmy. Bo nic nie jest tak dobre, jak dobra historia przypominająca sny.

Czas mija i ja nasz dziadkowie patrzą na nas z troską i nie bez radości, gdy dotykamy najwyższego znaku na drzwiach. Widzą nas jako małych, ale jednocześnie wyobrażają sobie nas jako gigantów . Przeszukują więc cały dom w poszukiwaniu tego ołówka, żeby namalować na ścianie dowód, że dziś jesteśmy trochę wyżsi niż wczoraj.

Uczymy się tego podczas naszej podróży do nieba cierpliwość jest nagradzana częściej niż impulsywność . Że życie może być bardzo piękne, ale kryje w sobie niespodzianki za każdym rogiem. Widzimy, jak niebo się chmurzy, deszcz i znów wychodzi słońce. Rozumiemy, że w przyrodzie chodzi o cykle, podobnie jak wiele procesów, których doświadczamy. Odkrywamy, że nie ma Świętego Mikołaja, który byłby tak naprawdę naszymi rodzicami i że rodzice popełniają błędy i popełniają błędy, ale rzadko znajdziemy coś tak doskonałego jak ich sposób kochania nas.

Uczysz się, ale zapominasz też o ważnych pomysłach. Jeśli chcesz chodźmy pogrzebać trochę w tym kufrze zapomnianych rzeczy. Zobaczmy, co znajdziemy!

Zapominamy o negocjacjach

Dzieci są świetnych negocjatorów . Oczywiście! Dla nich odmowa jest początkiem negocjacji. Są uparci i wierzą w swoje możliwości . Wiedzą, że mają do dyspozycji wiele broni. Pierwsza to poprosić o to, czego chcą we właściwym czasie: kiedy rodzice są szczęśliwi i bardziej elastyczni, kiedy rodzice są zmęczeni i ich opór jest mniejszy lub kiedy zajmują się ważną sprawą i ich priorytetem będzie zakończenie negocjacji.

Drugie to naleganie . Czy mówisz mi nie? A potem pokażę najwspanialszą twarz małego chłopca, jaką kiedykolwiek widziałeś. Czy ciągle mówisz mi nie? Z pewnością nie przyjrzałeś się dobrze tej małej twarzyczce. Patrzeć! Czy musimy kontynuować, ehhh? Zatem czas złożyć ofertę. Jeśli dasz mi to teraz, obiecuję, że będę grzeczny przez cały dzień. Nic? Cóż, zobaczysz, zostanę tu na środku drogi, dopóki nie potraktujemy tej sprawy z powagą, na jaką zasługuje.

Cóż, teraz zaczynasz się denerwować. Nie podoba ci się ta sytuacja. Wiedz, że ja też nie lubię nie mieć tego, czego chcę. Jeśli spróbujesz mnie pociągnąć, sprzeciwiam się stosowaniu strategii, których nie użyjesz, takich jak rzucenie mnie na ziemię . Teraz jesteś bardzo zdenerwowany, bo wszyscy nas obserwują. OK, OK, jeśli grozisz, że nie idziemy dziś po południu do parku, to wstanę. Ale najpierw posłuchaj, czy nie chcesz dać mi tego, czego chcę, ale zamiast tego dzisiaj po południu? Obiecasz mi, że mi to dasz? I znowu mała twarz dobrego, czystego dziecka.

Dorośli zwykle tracą tę naturalną skłonność do przetrwania zwłaszcza gdy negatywne reakcje pochodzą od innych, a nie z faktów. Czasami strach a inne wygody sprawiają, że dostosowujemy się do odpowiedzi, którą otrzymaliśmy, wysyłając pragnienie do bagażnika zapomnianych rzeczy.

Zapominamy zapytać, kiedy coś wiemy

Dorastając, tworzymy obraz siebie. Nie wiemy na pewno, jak postrzegają nas inni, ale możemy się domyślać. Z drugiej strony istnieją pewne funkcje, których nie chcielibyśmy uwzględnić w tym obrazie, który projektujemy . Kłamcy? Nas? Manipulatory? Nie my. Dumny? Nie. Ignorant? Żaden. lub przynajmniej nie bardziej ignorantem niż inni.

A jeśli w tym historycznym momencie postawa okaże się czynnikiem pomnażania wiedzy i wsparcie społeczne istniała niezbyt odległa przeszłość, w której liczyła się ilość rzeczy, o których wiedzieliśmy na przykład dla firmy, która musiała nas zatrudnić. Wyglądanie na ignoranta nie było dobrym pomysłem.

Co robią dzieci? Pytają, pytają i pytają . Niezależnie od tego, czy jest to temat delikatny, ciekawy czy banalny. Chcą wiedzieć, jak, dlaczego, jak to się dzieje, gdzie jest źródło i jakie będą konsekwencje. Podobnie jak my, faktycznie zakładają, że wiedzą niewiele, ale w przeciwieństwie do nas nie rozumieją, że pytanie może zszarganić ich wizerunek. Dla dziecka przed pojawieniem się jest fascynacja wiedzą. Amulet, który dorośli zwykle wkładają do kufra zapomnianych rzeczy.

Zapominamy powiedzieć, co myślimy

Jest dziewiąta. Zaraz dotrzemy na miejsce i trochę się trzęsą nam nogi. Jakie będą? Czy on mnie polubi? Powinnam była założyć coś innego. Oddychać. Raz dwa trzy…

Drzwi się otwierają i otwiera matka dziewczyny. Uśmiecha się do nas, my się uśmiechamy. Zaprasza nas do środka, a my staramy się nie potknąć o wycieraczkę. Kilka powierzchownych pytań i zanim się zorientujemy, po wypowiedzeniu kilku gaf, które mamy przed sobą oczy i jemy to.

Podczas drugiej wizyty powtarzamy sytuację. Tym razem racja jest podwójna. Jest wiele innych takich sytuacji w życiu, w których przechodzimy przez naprawdę trudne chwile, żeby nie wyjść na niegrzecznych. Ze strachu przed urażeniem.

Dziecko prawie nie toleruje sytuacji, która mu się zupełnie nie podoba, rzadko kiedy odkłada swoje myśli do kufra zapomnianych rzeczy . Naturalna ewolucja dziecka w dorosłym życiu skłaniałaby go do wyrażania swojego rozczarowania, ale z większą samokontrolą – co będzie możliwe dzięki ewolucji kory czołowej i asymilacji niektórych norm społecznych – czyli dbaniem o to, aby nikogo nie urazić.

Zapominamy szukać nowych doświadczeń

Dzieciństwo jest faza odkrywania . Pierwszy raz upuszczamy przedmiot na ziemię i obserwujemy, co będzie dalej. Pierwszy raz idziemy sami, Pierwszy raz nocujemy u znajomego bez nadzoru rodziców.

Te pierwsze chwile niosą ze sobą emocje związane z ich doświadczaniem i pobudzają wyobraźnię, fantazjując o nich, zanim się wydarzą. Rzadko zdarza się, aby dziecko przegapiło okazję do spróbowania czegoś nowego z powodu zmęczenia. Jego ciekawość jest o wiele silniejsza niż pozostawanie w zaciszu tego, co już wie, że może być. Co więcej, jeśli prawdą jest, że zmiany ich przerażają, to prawdą jest również, że przeżywają je z pasją i rzadko są one negatywne .

Cenny kufer zapomnianych rzeczy

Zapominamy również, że robienie dobrych rzeczy dzisiaj jest lepsze niż jutro . Jest to idea, o której zwykle nagle przypominamy sobie, gdy uderza nas w twarz świadomość krótkotrwałości życia. Widzimy to u osób bliskich śmierci, które w tym sensie ponownie stają się dziećmi. Odzyskaj tę potrzebę nie tylko zobowiązań, ale i marzeń.

Możemy dodać, że dzieci są dobrzy mówić otwarcie mówić o tym, co podziwiają w innych . Nie mają nic przeciwko przyznaniu się, że nie potrafią czegoś zrobić lub oświadczeniu, że ktoś zrobi to lepiej od nich. Robią to, przewidując swój rozwój i mówiąc, że w przyszłości im też się to uda. Wreszcie możemy to powiedzieć większość dzieci ma niewyczerpaną wiarę w swoje możliwości . Nie znajdują powodu, aby przestać myśleć, że pewnego dnia mogą stać się tacy jak ludzie, których podziwiają, lub zrezygnować z tego, czego chcą.

Popularne Wiadomości