Morderstwa w Valhalli: wykorzystywanie dzieci w islandzkim thrillerze

Czas Czytania ~5 Min.
„Morderstwa w Walhalli” to niezwykły skandynawski thriller. Główni bohaterowie są fascynujący i złożeni, co pozwala na budowanie mini-historii jako uzupełnienie głównego wątku, który będzie trzymał Cię w napięciu do ostatniej chwili.

Pierwotnie stworzony przez RUV, Islandzką Krajową Służbę Nadawczą Morderstwa w Walhalli wyemitowano go na Islandii w 2019 r., a do naszego kraju trafił dzięki Netfliksowi. Akcja ośmioodcinkowego serialu rozgrywa się w stolicy Islandii, Reykjiaviku.

Bohaterką jest detektyw Kata, której zadaniem jest prowadzenie śledztwa w sprawie morderstwa, które w krótkim czasie przeradza się w ewidentny łańcuch seryjnych morderstw. Będzie ją wspierać kolega Arnar, który na co dzień pracuje w Oslo.

Dzięki swojej pracy odkryją nie tylko sprawcę morderstw, ale także jego motywy;

Rytm Morderstwa w Walhalli utrzymuje uwagę widza dzięki niesamowitym badaniom, które zdają się prowadzić do zamknięcia ośrodka dla nieletnich w Walhalli 30 lat wcześniej. Seria z kilkoma zwrotami akcji w niekonwencjonalnej Islandii.

https://www.youtube.com/watch?v=mKwJoo0kItA

Co oferują nam „Zabójstwa Walhalli”?

I Zbrodnie w Walhalli oferuje dokładnie to, czego oczekuje widz: jest ciekawy pomimo wolnego tempa ; nawet w drugorzędnych wątkach nie ma chwili na nudę. Rozbite rodziny i molestowanie dzieci to tematy poruszane w serialu.

Z jednej strony Arnar musi zmagać się ze swoją przeszłością, a Kata pragnie odzyskać zaufanie syna. Seria analizuje nasilenie wykorzystywanie seksualne o dzieciach i młodzieży (poprzez dwa główne wątki) z udziałem ofiar i ocalałych.

Znacznie więcej niż serial detektywistyczny

Z ambicjami bycia czymś więcej niż tylko serią detektywistyczną Morderstwa w Walhalli potrzebuje czasu, aby fachowo rozwinąć fabułę co wyraźnie pokazał pierwszy odcinek poświęcony wyłącznie postaci Kata.

Ta ambitna śledcza, której wysiłki pozostają niezauważone w jej miejscu pracy, jest zmuszona współpracować z detektywem wysłanym z Oslo, imieniem Arnar (Bjorn Thors). Dwaj policjanci będą musieli nauczyć się współpracować, aby odkryć, co wydarzyło się w Walhalli kilka lat wcześniej i tym samym udaje się schwytać seryjnego mordercę.

Mimo dość prostej scenografii, sceny te pozwalają głębiej zagłębić się w motywacje dwójki głównych bohaterów. Ich komplementarność widać przede wszystkim dzięki świetnej interpretacji Niny Dogg Filippusdottir i Björna Thorsa, których talenty zostały już docenione na Islandii.

Nieoczekiwane implikacje

Choć z jednej strony niektóre rewelacje są przewidywalne większość zwrotów akcji miesza rzeczy w zaskakujący sposób i udaje im się zwiększyć napięcie aż do ostatniego odcinka.

Serial nie może uniknąć zatracenia się w drugorzędnych wątkach, które następnie zostają odłożone na bok, takich jak pojawienie się niepokojącego wideo na telefonie syna Katy czy relacja Arnara z siostrą.

Podstawowe wskazówki są jednak interesujące, co przyczyniłoby się do złożoności postaci, które zamiast tego pojawiają się jedynie jako wypełniacz mający na celu podkreślenie morału serii: pozory mylą .

Morderstwa w Walhalli: Pozory mylą

Za pozornym spokojem kryją się okrucieństwa, które każdy wolałby głęboko pogrzebać i zapomnieć. Dla detektywa Arnara są to relacje z rodziną religijnych ekstremistów.

Z drugiej strony rozpad relacji między Katą i jej synem. Centralna szpilka to wspomnienie horroru dzieci Walhalli ofiary okropnego autora systemu i wspólnika sieci pedofilii.

To nie jest dane Morderstwa w Walhalli oba ustawione w kraju Islandii z jedną z najwyższych stawek najniższy wskaźnik przestępczości na świecie . Czystość nieskazitelnych krajobrazów kontrastuje z grozą zbrodni, które Kata i Asnar odkryją podczas śledztwa.

Seria wie, jak maksymalnie wykorzystać to ustawienie. Fotografia utrzymana w szarościach i zimnych, niemal lodowych tonach zdaje się czerpać inspirację z filmów neo-noir i wspaniałych dekoracji zewnętrznych, co nadaje jej bardziej niepokojący aspekt, podkreślany przez collina autorstwa Péturala Bena .

Delikatny motyw i fabuła bez cukrowania

Morderstwa w Walhalli porusza drażliwe tematy, takie jak nadużycia zaniedbanie lub pedofilia robi to jednak odpowiedzialnie, pokazując, jak ofiary próbują przetrwać, będąc świadkami takich wydarzeń, co nadaje głębi historii i postaciom. Badania te odkryją mroczne sekrety i dotkną wszystkich, którzy po przeżytych doświadczeniach będą próbowali odbudować swoje życie.

Seria, której nie można przegapić

Serial jest pierwszą koprodukcją Netflix z Islandią i stanowi wysokiej jakości produkt o solidnym kierunku. Jednak nie ma w nim magii hitowego serialu Uwięziony . Producent Thordur Palsson rzeczywiście znalazł dobrą równowagę w swoim pierwszym serialu.

Nie przynosi to powiewu świeżego powietrza Skandynawski gatunek noir : oryginalne morderstwa detektywów śnieżnych… ale definiuje dobrze przemyślany thriller. Jest osiem odcinków zawierających elementy decydujące o tajemniczej sprawie morderstwa będącej tłem głębokiego dramatu.

Popularne Wiadomości