Rodziny narcystyczne: fabryki cierpienia emocjonalnego

Czas Czytania ~7 Min.

Rodziny narcystyczne to prawdziwa pajęczyna. W nich część członków, zwłaszcza dzieci, jest uwięziona w niciach emocjonalnego cierpienia.

W tej dynamice zawsze jest ktoś, kto stawia swoje potrzeby ponad wszystko inne, budując w ten sposób władzę absolutną. Ta władza w wielu przypadkach służy bojkotowi i manipulacji w jednym celu: byciu karmionym, rozpoznawanym i docenianym na wszystkich poziomach.

Ci, którzy dorastali w dysfunkcyjnym środowisku o takich cechach, często zgadzają się co do jednej rzeczywistości: na zewnątrz wszyscy myśleli, że moja rodzina jest idealna, ale w środku żyliśmy w piekle. Nie jest łatwo wyjść z takich sytuacji i choć takich ograniczenia często mają swoje własne odciski palców i własne cechy szczególne. Zasadniczo można powiedzieć, że rodziny narcystyczne mają wiele wspólnych cech.

Główną cechą charakterystyczną jest niewątpliwie istnienie określonego zestawu niepisanych zasad, które kształtują się w tych toksycznych, a przede wszystkim patologicznych domach. Są to zasady, które dotyczą danej osoby i zabraniają reszcie rodziny jakichkolwiek praw i uznania. Dlatego często zdarza się, że dzieci, które nie mają emocjonalnego dostępu do rodziców, są ignorowane i poddawane: nadużywać i stałe.

Z drugiej strony takie dynamika jest zwykle utrzymywana w tajemnicy w obrębie gałęzi drzewa genealogicznego . Kiedy dziecko jest już dorosłe i może w końcu opuścić to poniżające środowisko, często zdarza się, że ojciec, matka lub oboje opisują je jako złego syna, który je porzucił za to, że odważył się złamać tę więź.

Dziecku, które żyje lub żyło w rodzinie narcystycznej, nie jest łatwo wykazać doznane krzywdy, braki emocjonalne czy przeżyte obciążenia psychiczne. W oczach innych była to rodzina idealna...

Narcystyczne rodziny i kozły ofiarne

Sara ma 20 lat i studiuje psychologię. Od roku nie mieszka już z rodzicami i teraz na odległość próbuje odbudować swoje życie i jego wewnętrzne fragmenty, aby przezwyciężyć przeszłość i ruszaj do przodu. Jej rana skupia się na narcystycznej rodzinie, w której dorastała i gdzie rozpoczęła się gra sił, w której uczestniczyli oboje rodzice .

Ojciec cierpiał na zaburzenia osobowości. Teraz wie to dopiero dzięki studiom. Nikt jednak nie odważył się doradzić mu, aby zwrócił się o pomoc do profesjonalisty, ponieważ stało się z niego funkcjonalne narzędzie. Powód? Jego matka była stroną instrumentalną, ale także ofiarą, osobą, która ulegała każdej z potrzeb męża i która nigdy nie potrafiła stawiać żadnych ograniczeń.

Tymczasem Sara była kozłem ofiarnym i ekranem projekcyjnym narcystycznego rodzica pojemnik na jego frustracje, niepowodzenia i złość.Jej starsza siostra była natomiast złotym dzieckiem, czyli postacią, którą narcyz wykorzystuje, aby kształtować się na swój obraz.i z jakiegoś powodu sądził, że jest w to wyposażonatalentylepszy od Sary. Ta sytuacja tak bardzo poruszyła Sarę, że zaczęła myśleć, że jest w niej coś złego.

Trzeba także powiedzieć, że jeśli kozioł ofiarny odgrywa najgorszą rolę w rodzinach narcystycznych, to złote dziecko nie ma lepszej pozycji. Wiążą się z nim tak wysokie oczekiwania, że ​​nawet w tym przypadku cierpienie jest więcej niż gwarantowane.

Typowa dynamika w rodzinach narcystycznych

Rysując portret można założyć, że z tych środowisk nie jest łatwo uciec . Nie dzieje się tak dlatego, że dorastanie w nich oznacza wchłonięcie wielu wzorców i destrukcyjnej retoryki, które wywierają znaczący wpływ na umysły dzieci. Poniżej przedstawiamy niektóre z tych dynamiki.

    Lepiej, żeby twoja rodzina nie mówiła światu zewnętrznemu, co się dzieje. Rodziny narcystyczne przywiązują dużą wagę do swojego wizerunku. Jednym z najczęściej powtarzanych komunikatów jest to, że nie mamy problemów, jesteśmy idealną rodziną.
    Dysfunkcja rodzicielska. Jeśli w normalnej rodzinie celem rodziców jest emocjonalne odżywianie swoich dzieci poprzez zapewnianie im bezpieczeństwa, uczucia i edukacji, w rodzinach narcystycznych dzieci mają tylko jeden obowiązek: odżywiać swoich rodziców.
    Brak skutecznej komunikacji. triangulacja . Innymi słowy, informacja nigdy nie jest bezpośrednia i stosowane są zachowania pasywno-agresywne, oparte na napięciu i nieufności. Przykładowo w przypadku Sary każde polecenie, pragnienie czy uwaga ojca dotrze do niej za pośrednictwem matki, która będzie pełnić rolę pośrednika i dołoży wszelkich starań, aby Sara była posłuszna.

Jak wydostać się z narcystycznej rodziny

Mark Twain napisał w swojej książce Huckleberry Finn To nie możemy definiować się poprzez rany zadane przez nasze systemy rodzinne . W zakątku naszego serca zawsze jest cząstka nas samych, która pozostaje optymistyczna i żywotna i która powinna pozwolić nam przejść od absolutnej nicości do szczęście .

Aby osiągnąć ten cel i wydostać się z opuszczonego i trującego środowiska, jakie reprezentują rodziny narcystyczne, nie zaszkodzi zastanowić się nad następującymi wymiarami:

    Osoba z historią zachowań narcystycznych zwykle nie zmienia się łatwo. Istnieją jednak specyficzne terapie, nawet jeśli niewielu się poddaje i przyznaje, że ma problem.
    Staraj się nie czuć winy z powodu postaw narcystycznych członków rodziny.Musimy wyposażyć się w wystarczające zabezpieczenia poznawcze, aby nie dojść do punktu, do którego dotarła Sara i pomyśleć, że coś jest z nami nie tak.
    Porozmawiaj o swoim emocje Z narcyzem to bezużyteczne. Możemy zostać jeszcze bardziej uszkodzeni. Dlatego będziemy musieli używać jedynie sformułowań typu: Rozumiem, co mówisz, ale nie pozwolę… Musisz zrozumieć, że nie masz prawa… Proszę cię o to, zaczynając od teraz…. Musisz stanowczo wyznaczać granice.
    Poszukaj sojuszników w swojej rodzinie lub środowisku społecznymludzi, którzy potrafią nas zrozumieć i wesprzeć.
    Zdystansuj się od narcystycznej rodziny. Ustalanie dystansu nie zawsze oznacza zerwanie wszystkich więzi, raczej jasne określenie sytuacji, w których możemy sobie poradzić, co możemy tolerować i jak często będziemy je widywać.

Podsumowując, życie w środowisku, w którym zasady emocjonalne są zniekształcone, nie jest ani zdrowe, ani tolerowane, tym bardziej, jeśli w tym dysfunkcyjnym kontekście żyją dzieci. Najprawdopodobniej jako dorośli nie będą w stanie powiedzieć „nie” ani zrozumieć, że mają pełne prawo prosić bogów limity powiedzieć na głos czego chcą, czego potrzebują, a czego nie będą tolerować.

Dlatego pamiętajmy o tych informacjach.

Popularne Wiadomości