
Fałszywy altruizm stanowi jedną z najbardziej szkodliwych i rozpowszechnionych form hipokryzji. Mówi się o tych, którzy zachowują się jak obrońcy ojczyzny: ci, którzy wyświadczają nam przysługi, nie po to, by czynić dobro, ale by podsycać swoje
Choć może nam się to wydawać dziwne, jest wielu psychologów, którzy informują nas o bardzo ważnym fakcie, nad którym warto się zastanowić. Czysty, bezinteresowny altruizm nie zawsze jest naturalny . Nie każdego z nas łączy jedno empatia
Fałszywy altruizm żyje wśród nas otwarcie. Są tacy, którzy okazują nam wyjątkową życzliwość, zainteresowanie i troskę, a ostatecznym celem jest uzyskanie czegoś w zamian . Robią to politycy, niektórzy członkowie naszej rodziny, a nawet menedżerowie robią to ze swoimi pracownikami, ponieważ wiedzą, że okazywanie życzliwości i zainteresowania innym zwiększa ich efektywność. Ale jeśli pracownik zachoruje lub znajdzie się w trudnej sytuacji rodzinnej, altruizm jego szefa po prostu zniknie.
Jak widzimy, za tymi aktami pozornej współczującej empatii kryje się wiele ukrytych interesów, które muszą nas ostrzegać.

Fałszywy altruizm i społeczeństwo narcystyczne
Wyobraźmy sobie jedno matka muszą być na czele i poświęcać im ciągłą uwagę, aby czuć się lepiej czuć się przydatnym.
Jest to postawa bardzo powszechna i nierzadko zdarza się, że jest zarezerwowana dla bliskiej nam osoby lub doświadczyliśmy jej bezpośrednio na własnej skórze. Jednak rzeczywistość może być znacznie bardziej złożona, jeśli spojrzymy nieco poza naszą znajomą rzeczywistość.
Z drugiej strony w socjologii podkreślają, że nasz świat jest coraz bardziej narcystyczny i że pokolenie ja i tylko ja i sieć społecznościowa kanały YouTube i mnóstwo osobistych kont na Instagramie podkreślają tę ostateczną potrzebę odzyskania tego, co oczywiste hej, jestem tutaj spójrz na mnie, podążaj za mną, postaw mnie wzmocnij mnie pozytywnym wzmocnieniem.
Z drugiej strony nie brakuje też znanych osób, które za pośrednictwem swoich portali społecznościowych pochwalają się swoimi aktami altruizmu, zaangażowaniem w różne sprawy społeczne czy współpracą z różnymi stowarzyszeniami pozarządowymi… Najczęściej chodzi tylko o sprzedaż wizerunku. Stosują w praktyce fałszywy altruizm, którego celem jest przekonanie nas o swojej dobroci, aby nasze filtry nie plamiły ani nie zmieniały idealnych atrybutów, jakie wobec nich stosujemy.
Konkretny przypadek fałszywego altruizmu: sprawa Billa Gatesa
Konkretnym przypadkiem, w którym możemy zadać sobie pytanie, czy był to fałszywy altruizm, czy współczująca empatia, jest: Billa Gatesa . Był to okres, w którym prasa coraz częściej podkreślała brak filantropii wśród najbardziej rozpoznawalnych i najbogatszych osobistości świata. Microsoftu zarobił ogromną sumę pieniędzy, z której nawet niewielkiej części nie przekazał na cele społeczne. Po ślubie Gates i jego żona założyli Fundację Billa
Być może Gates sam zastanawiał się nad potrzebą wniesienia wkładu w te cele, aby zrobić coś dobrego dla społeczeństwa i świata w ogóle. W takim przypadku możemy mówić o empatii wspierającej. Może się jednak zdarzyć, że konsultanci uznali, że to zaangażowanie etyczne było więcej niż konieczne, aby poprawić wizerunek firmy.
Z drugiej strony możliwe jest również, że nadejdzie czas, kiedy sam Gates odczuje potrzebę wniesienia tego wkładu ekonomicznego wyłącznie w celu dobrego samopoczucia. A może satysfakcję daje mu uznanie społeczne, jakie może dzięki temu zyskać. W tym drugim przypadku będziemy mówić fałszywy altruizm.

5 kluczy do fałszywego altruizmu
Jak widzieliśmy, najlepszą rzeczą dla naszego społeczeństwa jest ten wymiar, który wszyscy powinniśmy praktykować każdego dnia: empatia w solidarności .
Stwierdzony tam fałszywy altruizm odzwierciedla praktykę specyficzną dla osobowości narcystycznej i dlatego musimy wiedzieć, jak ją rozpoznać. Główne cechy fałszywych altruistów to:
- Swoimi czynami fałszywej lub zainteresowanej dobroci zawsze bronią swojego stanowiska cukierki . Jestem lepszy od ciebie i moja hojność, czy ci się to podoba, czy nie, podporządkowuje cię mnie.
- Czasami stosują w praktyce niemal kompulsywną formę pomocy, aby zadbać o i dopracować swoje idealne ja.
- Próbują nam wmówić, że gdyby nie oni, nie moglibyśmy przetrwać i rozwiązać swoich problemów.
- Nie możemy zapominać, że są duże manipulatory .
Podsumowując, nawet jeśli wszyscy jesteśmy ważni, wyjątkowi i wyjątkowi nigdy nie wolno nam zapominać o naszym zaangażowaniu na rzecz innych i naszym poczuciu współpracy oraz wielką wartość, jaką może czerpać z prawdziwej empatii w solidarności, bez ukrytych interesów.