Szczęście innych ludzi mnie boli, co robić?

Czas Czytania ~2 Min.

Nikt nie ma odwagi przyznać się do tego na głos, ale często się to zdarza: szczęście innych ludzi nie sprawia nam radości.

Kiedy naprawdę kogoś kochamy, jego ból powinien być naszym, podobnie jak jego radości. To teoretycznie zgodnie z zasadą poprawności politycznej.

W praktyce jednak nie zawsze tak się dzieje; w istocie często nie odczuwa się radości szczęście innych . Zawsze chcielibyśmy być dużo dojrzały umieć cieszyć się z sukcesów innych, ale czasami dzieje się odwrotnie.

Nasza zazdrość zawsze trwa dłużej niż szczęście tych, którym zazdrościmy.

-François de La Rochefoucald-

Najczęściej nie jesteśmy w stanie przyznać się do tego na głos. Ograniczamy się do składania letnich gratulacji, gdy czujemy, że coś się w nas porusza. Lub nawet posuwamy się tak daleko, że próbujemy zminimalizować cel, który druga osoba osiągnęła, stawiając „ale” lub ostrzeżenie, że być może nie jest tak, jak się spodziewasz.

W głębi duszy wiemy, że jego sukces powoduje to w nas pewną frustrację. Co się dzieje? Jak możemy poradzić sobie z tą sytuacją?

Co zrobić, gdy boli szczęście innych ludzi?

Czasami możemy odczuwać ogromną radość z sukcesów i co wzmacnia relację. Dlaczego więc ten uciążliwy cień zazdrości pojawia się przy innych okazjach?

Najpierw najważniejsze rzeczy wszyscy jesteśmy ludźmi i dlatego nikt nie jest odporny na pozytywne lub negatywne uczucia. TO uczucia nie są przywilejem nielicznych. Wszyscy ich mniej lub bardziej próbujemy. Nie ma zatem powodu do dumy, ale nie ma też powodu, aby obwiniać siebie za to, że zazdrościsz bliskiej Ci osobie.

Kiedy szczęście innych ludzi nas rani, oznacza to, że nie czujemy się dobrze ze sobą. Być może mieliśmy trudności z osiągnięciem sukcesu podobnego do sukcesu drugiej osoby, ale jej się udało i nam też się to udało. Cenimy to, ale nie możemy powstrzymać się od tego, aby przypominało nam o naszym niezadowoleniu.

Nie chcąc, porównujemy jego szczęście do naszego smutku i postrzegamy to jako rodzaj niesprawiedliwości. Jest to coś, co czujemy, choć wmawiamy sobie, że tak być nie może.

To drugie nie jest lustrem

Wszystko to dzieje się, gdy postrzegamy drugą osobę jako odbicie nas samych. Innymi słowy, gdy porównujemy jego ścieżkę z naszą, tak jakby były takie same. To znaczy kiedy odłożymy na bok kontekst, w którym nastąpił sukces i skupimy się wyłącznie na osiągniętym wyniku . Wynik, jakiego sami byśmy chcieli.

Kluczem jest poszerzenie tej perspektywy. Nie skupiaj się tylko na tym, co druga osoba osiągnęła, nie przyglądając się jej wysiłkom

Kiedy widzimy drugiego człowieka tak, jakby był naszym lustrem, dokonujemy narcystycznej projekcji na niego. Dokładnie w tym momencie nasz ego wychodzi zraniony z tej sytuacji a szczęście innych ludzi boli.

Kiedy jednak zdecydujemy się spojrzeć na drugą osobę jako na istotę niezależną od nas, zaczynamy rozumieć jej zasługi i cieszyć się z jej sukcesów.

Ucz się na podstawie sytuacji, aby dojrzeć

Próbować zazdrość wobec ukochanej osoby jest całkiem normalne. To nie czyni ludzi złymi i podłymi. Musimy jednak unikać pozwalania, aby to uczucie narastało i podsycało je nieufnością i urazą . To na nic się nie zda, a wręcz niszczy więź z drugą osobą, od której można się wiele nauczyć.

Czas dorosnąć. Są rzeczy, których bardzo pragniemy, choć nigdy nie jesteśmy w stanie ich zdobyć. Są rzeczy, których pragniemy i które możemy osiągnąć jedynie po dużym wysiłku. I wreszcie są też cele, które osiągamy łatwiej niż nam się wydaje. To samo dzieje się z innymi; zmienia się to, że czasami dzieje się to w różnym czasie lub w różnym stopniu.

Kiedy szczęście innych nas rani, oceniamy to, co jest nasze, zaczynając od innych. Naprawdę duży błąd. Ewolucja każdego z nas jest absolutnie wyjątkowa i nie ma nic wspólnego z ewolucją innych. To dwie różne rzeczywistości w różnych okolicznościach. Uzyskane wyniki są zatem również inne.

Zazdrość można wyeliminować, identyfikując ją i akceptując. To znaczy poprzez hojne uznanie tego druga osoba zasługuje na to, co osiągnęła i że miłość musi zwyciężyć nad tymi drobnostkami.

Popularne Wiadomości