Ochrona dzieci: obsesyjna troska

Czas Czytania ~5 Min.
    Kiedy jesteś rodzicem, ochrona swoich dzieci to jedno priorytet która rodzi się i ugruntowuje pozycję jednej z najpotężniejszych motywacji. Choć wiedzą, że jest to niemożliwe, wielu rodziców nie poddaje się w swojej strukturze psychicznej, aby chronić swoje dzieci przed jakimkolwiek realnym niebezpieczeństwem lub zagrożeniem, prawdopodobnym lub nieprawdopodobnym. W ten sposób ochrona ich przed cierpieniem i brakiem staje się koniecznością samą w sobie.

Z reguły rodzic z czasem zaczyna rozumieć, że ochrona dziecka przed wszelkimi zagrożeniami jest zadaniem niemożliwym do wykonania, zwłaszcza gdy zaczyna ono nabywać autonomii w swoich ruchach. Bez względu na to, jak uważny jest rodzic, istnieją cierpienia, których nie można i nie należy unikać w przypadku dziecka

Ludzie mówią o dojrzewaniu. To nie istnieje. Każdy, kto ma dziecko, jest skazany na bycie ojcem na całe życie. To dzieci, które dystansują się od nas. Ale my, rodzice, nie możemy się od nich dystansować.

-Graham Greene-

Jednak część rodziców decyduje się nie akceptować tego faktu . Przyjmują, można powiedzieć, postawę wszechmocy

Ochrona dzieci staje się wówczas a obsesja . Ta myśl przekłada się przede wszystkim na ciągłą czujność Jednocześnie tego typu rodzic ma tendencję do utrzymywania postawy podejrzliwości wobec innych i świata.

Ochrona dzieci: wyzwanie obejmujące cenzurę

Nie zdając sobie z tego sprawy, szkicowany przez nas ojciec i matka zaczynają przybierać wygląd cenzury. Słowo „nie” jest zawsze na ich ustach i prawie zawsze towarzyszy mu groźba. Nie rób tego, bo może się zdarzyć, że...

Podobnie, często bez chęci lub przynajmniej nie będąc tego świadomym zacząć drastycznie ograniczać doświadczenie dziecka . Lepiej nie chodzić do parku, bo jest za zimno i wtedy zmarzniesz. Nie stój długo na zewnątrz, bo droga jest pełna niebezpieczeństw.

Zwierzęta przenoszą choroby, oparzenia ogniem, zalanie wodą... świat staje się jednym wielkim niebezpieczeństwem. Dzieciom przekazuje się pogląd, że jedyną rzeczą, która może temu zapobiec, jest obecność ojca lub matki. . A czasami dziecko wmawia sobie, że to prawda.

Obsesja i kontrola

Rodzice, którzy mają obsesję na punkcie zapewnienia swojemu dziecku bezpieczeństwa, powiedzą, że chcą je po prostu chronić i żeby robili to dla jego dobra. A jeśli ktoś kwestionuje takie zachowanie, przedstawia na swoją obronę długą listę powodów, które w większości przypadków brzmią jak oskarżenie wobec innych. Tizio zostawił chłopca samego, który następnie upadł i złamał palec. Gajusz nie zwraca uwagi na swoje dzieci, a wręcz patrzy na to, jakie są niegrzeczne.

Nazywają to ochroną, ale w rzeczywistości jest to coś mniej akceptowalnego. Prawidłowe słowo to sprawdzać . Kontrolują rodziców i nie mają problemu z kierowaniem i ochroną życia swoich dzieci do najbardziej ekstremalnych poziomów. Chcą monitorować każdy podejmowany krok i intensywnie interweniować w każdym ze swoich projektów. Będąc zawsze obecnym jak wszechmocny cień. Taka postawa na ogół utrzymuje się długo po dzieciństwie dziecka.

Co kryje się za tą obsesją?

Każdy rodzic może w pewnym momencie poczuć pokusę zachowywania się tak, jakby jego dziecko było przedmiotem własności. Nie chodzi o bycie złymi ludźmi; bardziej po prostu widok rodzącego się dziecka i bycie za nie odpowiedzialnym tworzy bardzo silną więź. Nie zawsze jesteś przygotowany na taką instynktowną miłość, wiedząc jednocześnie, że musisz podjąć nieodłączne ryzyko, jakie się z tym wiąże.

Większość rodziców mających obsesję na punkcie kontroli ostatecznie chce czegoś innego. Możliwe, że ich marzeniem jest przedłużenie tej więzi na dłużej.

Jest bardzo prawdopodobne, że ci obsesyjni rodzice nie mieli dobrych doświadczeń ze stratą . Być może nadal muszą przezwyciężyć ból. Boją się, że ich dzieci przestaną ich potrzebować lub przynajmniej zaczną ich potrzebować mniej i odejdą podbój świata, tylko do nich należy. Dlatego starają się ich przestraszyć i pokazać wszystkie okropne rzeczy, jakie mogą spotkać bez płaszcza ochronnego.

Innym razem odrzucenie kryje się w nadmiernej trosce . Ojciec lub matka nie kochają dziecka tak bardzo, jak by tego chcieli. I bronią się przed tym nieświadomym uczuciem, ostrożnie przesadzając. W każdym razie za tymi obsesyjnymi formami ochrony zawsze kryje się coś niezdrowego, co zasługuje na analizę.

Popularne Wiadomości