Ból: szansa na rozwój osobisty

Czas Czytania ~6 Min.
Nawet jeśli instynktownie uciekamy od bolesnych doświadczeń, mogą one być świetną okazją do wyciągnięcia wniosków, które zaprowadzą nas daleko.

Czasem życie nas rani… a czasemtrafieniatak silny, że podniesienie się wydaje się trudne. I to prawda kiedy żyjemy A doświadczenie bolesne, że czujemy się w jakiś sposób popychani w kierunku intensywnych procesów emocjonalnych . Procesy, w których znaleźliśmy się przez bezwładność sytuacji, ale które wymagają dużej siły, aby się z nich wydostać. W przeciwnym razie pochłonie cię gorycz i ból.

Zostawaćzablokowanyw rzeczywistości ból jest osobistym wyborem. I tak zablokowany w cierpieniu unikamy podjęcia wewnętrznej podróży, która kończy się przyjęcie ze spokojem zrozumienia i osobistej ewolucji .

Ból nie jest po to, abyśmy cierpieli. Ból służy nam do uświadomienia. A kiedy jesteś świadomy, pech znika

-Osho-

Ból jest nieunikniony, cierpienie nie…

Zarówno ból, jak i cierpienie są częścią życia . Warto zauważyć, że często używamy tych dwóch terminów zamiennie. Aby jednak prawidłowo nimi zarządzać, ważne jest zrozumienie różnicy.

Ból w wymiarze psychologicznym jest emocją, która może pojawić się w obliczu określonych sytuacji lub problemów. Ma konsekwencje na poziomie fizycznym, emocjonalnym i psychicznym i trwa do czasu, aż osoba cierpiąca na nią będzie w stanie wyzdrowieć. W tym sensie ból oznacza akceptację i kontakt z tym, co czujemy . Trzeba też powiedzieć, że czas trwania bólu jest proporcjonalny do wagi zdarzenia, które go spowodowało dla nas.

Kiedy już minie, zwykle zapominamy o bólu. W każdym razie postęp naukowy dzięki znieczuleniom i lekom przeciwbólowym sprawił, że jesteśmy mniej przyzwyczajeni do bólu niż nasi przodkowie. To uzasadnia fakt, że boimy się tego coraz bardziej.

Cierpienie ze swej strony sięga nieco dalej. Kiedy nie jesteśmy w stanie zaakceptować rzeczywistości i normalnie żyć, pojawia się tutaj cierpienie . Ten stan będzie wielokrotnie prowadził nas do myśli i emocji, które pozbawią nas równowagi i mogą wywołać chorobę. Cierpienie staje się zatem bezużyteczną konsekwencją bólu.

W środku zimy w końcu dowiedziałam się, że mam w sobie niezwyciężone lato

-Albert Camus-

Trzeba powiedzieć, że cierpienie nabiera znacznie większej intensywności i trwa znacznie dłużej niż ból emocjonalny, ponieważ może trwać w nieskończoność . Na przykład smutek jest nieunikniony, gdy tracisz ukochaną osobę. Jeśli ta rana się nie zagoi i nie zamknie, pojawia się cierpienie, uniemożliwiając akceptację i rozwój.

Rozwój poprzez ból

Rozwój potraumatyczny następuje wtedy, gdy osoba akceptuje to, co się wydarzyło i rekonstruuje swoje przekonania . Jest to proces podobny do odbudowy domu po trzęsieniu ziemi. Po bolesnym wydarzeniu mamy okazję zastanowić się, jak chcemy odbudować swoje życie.

Z drugiej strony, te nowe przekonania, które dodajemy do naszych wzorców mentalnych, sprzyjają rozwojowi odporność . Podobnie podczas procesu odbudowy zazwyczaj odkrywamy nasze mocne strony i aspekty nas samych, które wcześniej były nam nieznane.

Poszukaj w sobie miejsca, w którym jest radość, a ta radość usunie ból

-Joseph Campbell-

Prawda jest taka jedyną rzeczą, która ma moc nas stworzyć niefortunny takie jest nasze podejście . Według psychoterapeutki Joan Garrigi każdą stratę można przekształcić w szansę na rozwój osobisty, rozjaśnienie się i uwolnienie od uczuć i identyfikacji.

Wielkim ryzykiem, na jakie naraża się się podczas bolesnych procesów, jest nieprzezwyciężenie ich i ustabilizowanie się w pozycjach egzystencjalnych, które podsycają cierpienie: skarga bycie ofiarą zemsta, sztywność, duma... W tym sensie należy zauważyć, że ból jest procesem nieodłącznie związanym z istnieniem i ważne jest, aby wzrastać, aby zrozumieć, czego doświadczamy, aby czerpać z tego większe wzbogacenie.

Mam w życiu szczęście, nic nie było dla mnie łatwe

-Zygmunt Freud-

A przy okazji uczysz się…

Szczególnie uczymy się na tym, co bolesne i ostatecznie mogące powodować cierpienie. Kiedy stykamy się z największym bólem bolesny uświadommy sobie naszą kruchość ale jednocześnie znaleźliśmy się w sytuacji, która pozwala nam bardziej niż ktokolwiek inny poznać naszą wielkość. Nasza wartość.

I właśnie podczas podróży dowiadujesz się, że wszystko się zmienia i że słońce zawsze świeci ponownie, gdy niebo zachmurzy się pięknem i siłą nowych świtów. To teraz odkrywamy siłę, którą w sobie mamy, pokonując bolesną ścieżkę i bezwład, który kazał nam nią podążać.

Na ścieżce bólu obserwuje się także, że z chaosu zawsze wyłania się nowy porządek . Nowy porządek, który ma w sobie naukę i doświadczenie umożliwiające dalszy postęp z większą lekkością, z większą mądrością, z większym spokojem i świadomością, że bolesne okresy mają w sobie potencjał, aby być okresami wielkiej transformacji… a dlaczego nie wielkich możliwości.

Najmilsi ludzie, jakich spotkałem, to ci, którzy tam się poznalipokonaćcierpienie, walka, strata i znaleźli swój własny sposób na podniesienie się z otchłani

-Elisabeth Kübler Ross-

Popularne Wiadomości