Czasem nie jestem dla wszystkich, ja też potrzebuję siebie

Czas Czytania ~4 Min.

Czasem nie ma mnie dla nikogo Ja też potrzebuję siebie . Czasami muszę posłuchać, jak wycinam swoje przestrzenie i zmiękczam krawędzie. Dlatego też, jeśli nie odpisuję na wiadomości lub jeśli na kilka godzin lub kilka dni przełączę komórkę w tryb cichy, nie oznacza to, że zamknąłem telefon. drzwi na świecie po prostu poświęciłem czas dla tej osoby, o której zapomniałem za długo się opiekować.

Wydaje się to ciekawe, jakby prawie nie zdając sobie z tego sprawy w końcu lądujemy w folderze ze spamem . Wrzucamy się do szuflady zadań do wykonania na ostatniej stronie naszego osobistego pamiętnika lub na tym post-to fosforyzujący żółty, który ostatecznie gubi się w chaosie naszego biurka, ponieważ zawsze będzie coś, co będzie miało nad nami pierwszeństwo.

Tam są

-Benjamin Franklin-

Jak wiemy, żyjemy w niezwykle wymagającym i konkurencyjnym społeczeństwie. Zawsze jest zbyt wiele rzeczy do zrobienia do tego stopnia, że ​​czasami dni mogą być zarówno ekscytujące, jak i duszące. I jakby tego było mało, pojawiły się nowe systemy komunikacji, w których interakcje są stałe i natychmiastowe.

Nasze życie jest zorganizowane w grupy WhatsApp jesteśmy zawsze dostępni i zawsze na ekranie telefonu pojawia się komunikat, a także nowe e-maile z prośbą o przeczytanie zdjęć i umieszczenie ich tak jak to jeden etykietka odpowiedzieć.

To trochę jak życie w epicentrum, gdzie nasz wzrok nie jest w stanie dostrzec tego, co jest w pobliżu. Nasze zmęczone oczy potrafią czytać potrzeby innych, ale nie są w stanie rozszyfrować własnych.... Wszystko wydaje się zamazane, plątanina, która utknęła w naszych sercach i w naszej pamięci. umysł jakby coś nie działało, jakby coś nie szło dobrze, nie wiedząc dokładnie co...

Dotarłem do kresu, choć jeszcze o tym nie wiem

Wiele osób cię potrzebuje, wiesz. Każdego dnia masz do pokonania dziesiątki gór pełnych przeszkód do pokonania i bez wątpienia też ci się to uda. Jeśli jednak ci się uda, nie otrzymasz żadnego medalu. Nikt nie nagradza Twoich wysiłków, poświęcenia ani nawet wszystkiego, co poświęciłeś dla otaczających Cię osób. W krótkim czasie rzeczy tracą sens, a ludzie tracą smak. W jednej chwili świat traci swój własny muzyka jego poezja nie jest już wygodna i człowiek wpada w pułapkę swoich obowiązków, wywołując taki sam efekt, jak kamień wpadający do otchłani bez dna.

Bycie tam dla wszystkich i we wszystkim każdego dnia i w każdej chwili wiąże się z bardzo wysokim oprocentowaniem. Tak długotrwała sytuacja może łatwo doprowadzić do problemów depresyjnych, dlatego należy uważać na następujące objawy:

  • Ogromne zmęczenie, którego czasami nie jesteśmy w stanie zregenerować snem ani nocnym odpoczynkiem.
  • Ból głowy, migrena.
  • Ból w krzyżu.
  • Złe trawienie.
  • Ciągłe poczucie utraty nudy odsetki ku życiu.
  • Niecierpliwość i drażliwość.
  • Frustracja, komentarze pełne cynizmu, zły nastrój, ciągła apatia…

Choć może się to wydawać dziwne żyjemy w niezwykle stymulującym i niezwykle wymagającym środowisku, które ostatecznie nas odurza. Stajemy się niewrażliwi na własne potrzeby, obcy naszemu sercu i wędrowcy zagubieni na wyspie Circe, gdzie zapominamy, gdzie jest nasze miejsce i gdzie mieszka nasza dusza.

Dziś nie jestem dla nikogo, jestem tylko dla siebie

Mówienie na głos, że nie jestem przy kimkolwiek innym, poza samym sobą, nie jest równoznaczne z brakiem szacunku. Nikt nie zostaje skrzywdzony, nic nie zostaje przeoczone, a świat będzie się dalej kręcił, jakby nic się nie stało. Jednak wydarzy się coś wspaniałego: damy zielone światło naszemu emocjonalnemu uzdrowieniu, damy sobie czas, uwagę i przestrzeń, w której możemy się schronić. To trochę jak wejście do pnia drzewa, aby nawiązać kontakt z własnymi korzeniami, powrót do pozycji niemal embrionalnej, aby się odżywić i pozwolić naszym liściom i gałęziom urosnąć wysoko i swobodnie zbliżyć się do nieba.

Poniżej sugerujemy zastanowienie się nad kilkoma pomysłami, które mogą pomóc w osiągnięciu tego celu.

– Jean-Paul Sartre-

Sztuczki, których możesz się spodziewać, aby przejąć kontrolę, gdy tęsknisz za sobą

W zamieszaniu nieskończonej rutyny, która każdego dnia widzi nas jako więźniów zobowiązań wobec siebie i innych, musi pozostać przestrzeń, mały, wyjątkowy kącik, który należy tylko do nas. Jak kapsuła ratunkowa, beczka ratująca życie, na której można polegać, gdy tylko poczujemy, że dotarliśmy do celu limit .

  • Kiedy czujesz, że presja zewnętrzna nie pozwala ci być sobą, zatrzymaj się i wyobraź sobie tę ratującą życie kapsułę lub beczkę: wejdź do niej.
  • Czas pomyśleć o planie ratunkowym. Benjamina Franklina mawiał, że jeśli na co dzień nie mamy planu przetrwania, jesteśmy skazani na wieczne dryfowanie.
  • Ten plan przetrwania musi mieć cel i umożliwiać ustalenie, co jest priorytetem, a co nie ( dzisiaj moim celem jest dokończenie dnia pracy, moim celem jest nie stresować się, moim planem jest wygospodarowanie dla siebie dwóch godzin. Dobre relacje ze współpracownikami i rodziną są dziś sprawą drugorzędną.)

Wreszcie musimy jasno powiedzieć, że będą dni, kiedy całkowitym i absolutnym priorytetem będziemy my sami. Wyjaśnianie tego otaczającym nas osobom nie jest formą egoizmu. Wyłącz telefon komórkowy i wyjdź chodzić oddychanie i schronienie się w myślach jest raczej aktem prawdziwego zdrowia psychicznego. Bo niezależnie od tego, czy w to wierzymy, czy nie, jest wiele dni, kiedy potrzebujemy siebie. I w tamtych czasach umieszczenie naszego nazwiska wśród priorytetów jest nie tylko godne polecenia, ale OBOWIĄZKOWE.

Popularne Wiadomości