
Istnieje rodzaj zimna, które przechodzi przez skórę i wpływa na uczucia w naszej najgłębszej istocie. To chłód, który zadają nam ci, którzy nas nie biorą pod uwagę, którzy nas zaniedbują, którzy zawsze mają wobec nas niemiłe słowo lub są gotowi zrobić coś nieprzewidywalnego i bolesnego. Ponieważ ludzie, których kocham, ranią mnie ? Chociaż to pytanie może nas zaskoczyć, często zadajemy sobie to pytanie przez całe życie.
Brytyjski poeta George Granville powiedział, że nie ma bardziej wyniszczającego bólu niż ten spowodowany miłością i w pewnym sensie miał całkowitą rację, ponieważ ludzie w związki wkładają mnóstwo energii emocjonalnej. Potrzebują tego codziennego wsparcia, ponieważ uczucie zapuszcza korzenie, tworzy więzi i tka sieć zaufania, które daje nam bezpieczeństwo i odwagę w naszych związkach.
Zatem fakt, że wszechświat złożony z emocji i uczuć rozpada się, boli tak samo, jeśli nie bardziej, niż fizyczna rana. To nie jest tak, że być może oczekujemy zbyt wiele od bliskich nam osób i tyle są częścią naszego wewnętrznego kręgu ? Niejedna osoba mogłaby powiedzieć, że jesteśmy winni naiwności. Istnieje jednak podstawowy aspekt, który warto zrozumieć.
Każda relacja społeczna i emocjonalna jest wynikiem niepisanego paktu, na podstawie którego jedno nie spodziewa się ataku ze strony drugiego. Zasada ta dotyczy relacji rodzinnych pomiędzy rodzicami i dziećmi pomiędzy rodzeństwem. Oczekujemy również, że nasz partner nie będzie nas zdradzał ani zachowywał się w sposób, który sprawi nam ból. To samo dotyczy osób, które uważamy za towarzyszy życia i najlepszych przyjaciół. Dowiedzmy się więcej na ten temat.

Dlaczego ludzie, których kocham, ranią mnie?
Manuel Hernández Pacheco, psycholog i biolog z Uniwersytetu w Maladze, opublikował w 2019 roku książkę pt. Dlaczego ludzie, których kocham, ranią mnie? (Dlaczego ludzie, których kocham, ranią mnie?). Tekst podejmuje temat z neurologicznego punktu widzenia, skupiając się w szczególności na pojęciu przywiązania populacja nastolatków .
Jako istoty społeczne potrzebujemy znaczących kontaktów i zdrowych wzorców do naśladowania czuć się dobrze, być mniej zestresowanym i czuć się częścią grupy. Wszystko to ma fundamentalne znaczenie na dwóch bardzo delikatnych etapach cyklu życia: dzieciństwie i okresie dojrzewania.
Dlatego dziecko, które czuje się odrzucone i zastanawia się, dlaczego ludzie, których kocha, ranią go, doświadczy głębokiego bólu psychicznego aż do bólu generować traumę . Doktor Pacheco stara się także odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ludzie pomimo nawiązywania toksycznych relacji nie potrafią wyrwać się z błędnego koła, które tak wyniszczająco wpływa na poczucie własnej wartości.
Wszystkie te realia nie są znane. Jednak poza skutkami powodowanymi przez taki ból w samym akcie zranienia przez osoby, które uważamy za naszych rodziców, naszych partnerów lub naszych przyjaciół, kryje się powód. Zobaczmy, o co chodzi.
Są tacy, którzy uważają, że w miłości wszystko jest sprawiedliwe
Niektórzy tak myślą w sprawach uczuciowych wszystko jest sprawiedliwe że nie ma żadnych ograniczeń i konsekwencji. Są to postacie, które przyjmują za oczywistość, że cokolwiek zrobią, zostanie im wybaczone; uważają, że sam fakt bycia członkiem rodziny lub pary usprawiedliwia wszelkie działania.
Przykładem jest ten przyjaciel, który opowiada innym o naszych zwierzeniach, wierząc, że i tak się nie złościmy. Ale także tego partnera, który podejmuje decyzje lekko, nie biorąc nas pod uwagę.
Robią to, ponieważ zakładają, że cokolwiek postanowią, wyrazimy na to zgodę i zaufamy z zamkniętymi oczami. Zapominają o tym miłość ma warunki, które zasługują na szacunek i codzienną opiekę.

Dlaczego ludzie, których kocham, ranią mnie? Ponieważ nie zdają sobie sprawy z bólu, jaki powodują i nie znają poziomu tolerancji innych ludzi
Aby odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ludzie, których kocham, ranią mnie? musimy zadać sobie jeszcze jedno pytanie: czy ci ludzie są świadomi tego, że zadali nam cierpienie? To nie jest mała sprawa. Niektórzy ludzie robią lub mówią coś, nie biorąc pod uwagę konsekwencji, jakie może to mieć dla innych, co bez wątpienia jest dużym problemem.
Przykładem jest rodzic, który zawsze przechwala się sukcesami jednego dziecka, zaniedbując drugie. Robi to nieświadomie, nie biorąc pod uwagę skutków, jakie może to mieć.
Z drugiej strony jeśli sami będziemy pierwsi ustawić limity lub jeśli nie zauważamy, że czegoś nie tolerujemy lub że coś sprawia nam ból inni najprawdopodobniej będą regularnie powtarzać tę czynność, nieświadomi, że są odpowiedzialni za nasz ból.
A co jeśli problem leży po mojej stronie? Oczekiwanie zbyt wiele od innych jest przeciwko nam
Jak już powiedzieliśmy, w każdej relacji społecznej istnieje ukryty pakt, który stanowi, że żadne z nas nie powinno krzywdzić drugiego. Jest to także podstawowa zasada współistnienia i szacunku.
Ora jeśli od czasu do czasu zadajemy sobie pytanie, dlaczego ludzie, których kochamy, ranią nas i jeśli zawsze czujemy się zranieni, problem może leżeć po naszej stronie.
- Na przykład relacje oparte na współzależności wciągają nas w błędne koło, w którym ból i potrzeba idą ręka w rękę. Osoba wie, że ten związek powoduje cierpienie; jest jednak zależny od drugiego i czuje potrzebę pozostania przy nim.
Ludzie, których kocham, ranią mnie: dlaczego tak się dzieje?
Podsumowując, jeśli często zadajemy sobie pytanie: dlaczego ludzie, których kocham, ranią mnie? być może powinniśmy ocenić różne hipotezy. Po pierwsze, należy zadać sobie pytanie, czy te relacje są aż tak wartościowe. Drugim jest inwestowanie w poczucie własnej wartości i wyobrażenie o sobie. Nigdy nie popadajmy w miłość, która rani, nie wolno nam nigdy zaniedbywać uczucia wobec siebie.