HAL 9000: inteligencja i ewolucja

Czas Czytania ~8 Min.
Trudno podsumować ilość filozoficznych spostrzeżeń zaczerpniętych z „2001: Odysei kosmicznej”. Magnum opus Kubricka zakłada przeżycie wizualne dla widza będącego świadkiem ewolucji człowieka: od początków po podbój kosmosu. Jeśli jednak istnieje postać podsumowująca człowieka, jest to HAL 9000.

Do dziś jest to emblematyczny film 2001: Odyseja kosmiczna zaskakuje i fascynuje widza. Niesamowicie jest pomyśleć, że ta magia sięga 1968 roku. Film, który nie ma absolutnie nic do pozazdroszczenia science fiction naszych czasów. Mistrzowski od początku do końca, zdaniem wielu, to najlepszy film, jaki kiedykolwiek dało nam kino. Ewolucja i inteligencja maszyn i ludzi HAL 9000 i Bowman… i zakończenie, które do dziś nie daje nam spokoju, to elementy jednego z najwspanialszych dzieł kinematograficznych.

Niewiele filmów tak dobrze znosi upływ czasu, niewiele filmów fabularnych z lat 60. XX w. ma efekty, które do dziś potrafią zaskoczyć. 2001: Odyseja kosmiczna oferuje nam najbardziej rozciągłą elipsę czasową wszechczasów; od rzucenia kości do statku kosmicznego – tak Stanley Kubrick podsumowuje ewolucję człowieka.

Film prawie nie zawiera dialogów, jest przeżyciem czysto wizualnym, któremu towarzyszy ścieżka dźwiękowa, która nie mogła być lepiej dobrana. Nie trzeba słów, przemawiają obrazy i zostają ukazane główne dylematy człowieczeństwa.

Łączy naukę i mistycyzm, sceptycyzm i duchowość oraz kwestionuje postęp technologii i ludzka inteligencja . Przedstawione zostają wynalazki, które w tamtym czasie były jeszcze nie do pomyślenia, a nawet postać, która mimo że nie jest człowiekiem, jest człowiekiem: HAL 9000.

Krótko mówiąc, nie da się streścić w kilku zdaniach, co reprezentuje 2001: Odyseja kosmiczna ; i nie tylko za wielki wkład, jaki wniósł do kina, ale także za samo przeżycie. Więc

2001: Odyseja kosmiczna doświadczenie

Nie możemy udawać, że jest to eskapistyczne dzieło czystej rozrywki; to film absolutnie nowatorski, wywierający na widza wrażenie przeżycia. Reżyseria jest dziełem Kubricka i scenarzysty Arthura C. Clarka i został nakręcony w tym samym czasie, co pisanie powieści o tym samym tytule.

Spektakularny z wizualnego punktu widzenia, nie zapominajmy ścieżka dźwiękowa, która zamiast być emocjonalną ozdobą, staje się jej zasadniczym elementem co daje filmowi solidne podstawy filozoficzne.

Film opiera się na naukowych i ewolucyjnych zagadnieniach filozoficznych, które zawsze towarzyszyły człowiekowi. Wybrana ścieżka dźwiękowa jest w większości dziełem Richarda Straussa.

Wybór nut nie jest przypadkowy: Tak mówił Zaratustra poemat symfoniczny inspirowany dziełem Fryderyka Nietzschego pod tym samym tytułem, w którym zawarł swoją ideę Nadczłowiek lub Supermana. Idea Supermana i wiecznego powrotu stały się podstawowymi filarami, na których opiera się film.

Wielu z nas mówi o ewolucji, ale niewiele o przyszłości. Kiedy myślimy o ewolucji, od razu kojarzymy tę koncepcję z ideą, że wywodzimy się od małp, ale rzadko myślimy o przyszłości naszej ewolucji.

Jednak kiedy patrzymy 2001: Odyseja kosmiczna nie możemy powstrzymać się od myśli: co by było, gdyby droga do ewolucji była wciąż długa? A gdybyśmy byli tylko jednym krokiem w kierunku osiągnięcia nietzscheańskiego nadczłowieka?

Kubrick wykracza poza czysty sceptycyzm, łącząc ideę ewolucji z ideą bardziej rozwiniętej, a zatem obcej wyższej inteligencji. Równolegle do głównego wątku rozwija się kolejny, w którym wykorzystujemy komputer HAL 9000. Prowadzi nas to do myślenia o naturze naszego postępu i prowadzi nas do wątpliwości co do naszej idei bycia człowiekiem.

Główny wątek

Jest to związane z ewolucją. Na początku obserwujemy grupę naczelnych, którym dzięki wyglądowi monolitu udaje się budować narzędzia. Jesteśmy świadkami narodzin pierwszych ludzi . Nagle elipsa czasowa przenosi nas do momentu, w którym człowiekowi udało się podbić przestrzeń.

Drugi monolit to symbol człowieka gotowego do ewolucji, który jednak, aby ewoluować, będzie musiał zniszczyć własne dzieło, aby nie dać się prześcignąć: HAL 9000. Kolejny monolit przenosi nas w nowy wymiar przestrzenny i czasowy, pozwalający na refleksję nad ludzkim życiem i upływem czasu.

Wreszcie ostatni monolit pojawia się w scenie, która przypomina Stworzenie Adama jesteśmy świadkami śmierci człowieka i jednocześnie odrodzenia się w nową istotę, która powróci na ziemię : wieczny powrót i nadczłowiek.

Historia HAL 9000

Stworzenie człowieka to doskonałość odrodzona w maszynie, która buntuje się przeciwko swemu twórcy wiedzieć, czy on ma uczucia a jednak je ma. Ale za to co czyni nas ludźmi?

Charakter HAL 9000

HAL 9000 to kamień węgielny misji Discovery do Jowisza. Astronauci Discovery nie znają prawdziwego celu swojej misji. HAL został zaprogramowany tak, aby nigdy nie popełniać żadnego błędu: tak jest po prostu idealne . Ma także jeden cel: zakończyć misję i nie ujawniać jej charakteru pasażerom statku kosmicznego.

Na pokładzie Discovery wszystko wydaje się toczyć zwykłą monotonią, dopóki po rozmowie HAL i Bowman ten pierwszy nie poinformuje tego drugiego o problemie, który ostatecznie okazuje się fałszywym alarmem.

Jak to możliwe, że doskonały komputer, niezdolny do popełniania błędów, był zły? Astronauci tracą wiarę w HAL i planują go odłączyć. HAL ich nie słyszy, ale potrafi czytać z ruchu warg, a gdy poznaje plan astronautów, zaczyna odczuwać typowo ludzkie uczucie: strach .

Co dokładnie się stało? HAL 9000 jest zaprogramowany tak, aby nie popełniać błędów, ale także nie ujawniać charakteru misji. Odpowiedź Bowmana wywołuje w nim pewną niepewność, pewną obawę, że misja może nie osiągnąć swojego celu.

HAL musi zatem zdecydować, czy powiedzieć Bowmanowi prawdę, aby nie narazić misji na niebezpieczeństwo, czy też zachować tajemnicę i ryzykować niepowodzeniem misji. Staje przed dylematem, od którego trudno uciec, i odwołuje się do narzędzia absolutnie ludzkiego: kłamstwa.

Tutaj HAL 9000 przestaje być tylko maszyną, ma obsesję na punkcie misji i zachowuje się irracjonalnie, bo cierpi. Jest panem swoich myśli i uczuć oraz jest świadomy swojego istnienia.

Kiedy zdaje sobie sprawę, że astronauci chcą go odłączyć rodzi się w nim najbardziej ludzki strach ze wszystkich, to znaczy strach związany z końcem własnego istnienia. Kubrick przewidział jedno z niebezpieczeństw naszej epoki: moment, w którym maszyny pokonają i zdominują ludzi.

2001 i Odyseja Homera

Podkreślono pewne podobieństwa pomiędzy 2001 i Odyseja Homera, zaczynając od tytułu filmu, w którym pojawia się słowo „odyseja”. Poza tym charakter HAL 9000 jest podobny do Cyklopa Polifema . Cyklopy mają jedno oko, które przypomina oko HAL.

Polifem atakuje i zabija towarzyszy Ulissesa, ale ostatecznie to Ulisses pokonuje Polifema; i udaje mu się to, upijając go i ogłuszając. HAL buntuje się i kończy życie astronautów.

W końcu jednak Bowmanowi udaje się odłączyć HAL-a, który powoli traci przytomność, aż do śmierci. Bowman jest jedynym ocalałym, który osiągnął status supermana.

Proponujemy głęboką refleksję nad ludzką naturą i inteligencją. Film, a konkretnie jego zakończenie, to podróż w głąb człowieczeństwa. Niemal bez użycia słów Kubrick wyprodukował film, który porusza nieskończoną liczbę pytań filozoficznych, oferując nam postać taką jak HAL 9000. Mimo że nie ma ludzkiej postaci, jest niezwykle ludzki.

Przepraszam, Dave. Niestety nie mogę tego zrobić.

-STRONA 9000-

Popularne Wiadomości