Smutek nie zawładnie moją osobą

Czas Czytania ~4 Min.

Nawet dzisiaj obudziłam się i... smutek przyszedł mi powiedzieć dzień dobry .

Jednakże smutek . JA jestem tym, który to wspiera .

I Nie pozwolę, żeby smutek mną zawładnął. Nie zrobię tego, co mi każe boleść bo żyje dzięki mnie Więc

Jest mi smutno i ja też

Nie są to mecze wygrane a priori. Są szachownicą, na której współistnieją czarne i białe figury. Przejściowe doznania, które czasami noszę w sobie, jakby kierowały moimi krokami i dyktowały wszystko, co robię; tożsamość zawsze przeważa. Co ciekawe, to właśnie te uczucia smutku czegoś mnie uczą. Gromadzę się w samotności, pośród lodowatej i ogłuszającej ciszy. Słucham siebie. Czasami muszę to poczuć, żeby zrozumieć

Nie podejmę żadnych decyzji w imię smutku, ale wnioski płynące z tego uczucia zachowam na przyszłość, kiedy poczuję się odważna. Smutek nauczył mnie tak wielu rzeczy i są one na tyle ważne, że nie chcę go eliminować ani sprawiać, że zniknie.

Chcę, żeby to we mnie powstało. Dopóki żyję, chcę to gościć jako samodzielne uczucie. Nie chcę tego udawać i gwałcić. Nie chcę zamachów stanu dla moich ludzi uczucia . Wszystkie są ważne, ponieważ rodzą się ze Mnie i żywią się Mną. Jestem dla nich ważny, jestem bohaterem ich istnienia i dzięki nim istnieję.

Obserwuję co się dzieje i co z nich wynika z tego smutku... Czy wstanę, czy upadnę. W końcu nie postrzegam siebie już jako zwykłej osoby. To moment największego połączenia z moim wewnętrznym ja.

Kiedy odczuwam tam smutek jako coś naturalnego kreatywność wychodzi z moich kieszeni, butów, wyglądu i westchnień. Im większy ból, tym większy jestem, bo po raz pierwszy wspierają mnie uczucia, a nie oczekiwania.

Smutek nie powstrzyma mnie od walki o moje wartości

Moje przekonania są moim kompasem. Reszta to po prostu kształt, który znajduję podczas krajobrazu. Na swojej drodze spotkam ludzi, którzy będą mylić życzliwość z naiwnością, szczerość z impertynencją, a smutek ze słabością. Nic z tego nie powstrzyma mnie przed osiągnięciem moich celów, które z kolei są odzwierciedleniem moich własnych wartości .

Czuję się dobrze i jestem szczęśliwy; ale w najszczęśliwszych chwilach mojego życia zawsze muszę mieć motyw smutku, nie mogę tego uniknąć.

-Fedor Dostojewski-

Każdego dnia będę robić krok naprzód, aby do nich dotrzeć. Czasem smutek niemal uniemożliwia mi dotknięcie ziemi stopami. Inni będą mi się wydawać tacy jak oni spacer światło. Czasami jazda jest zbyt szybka i nieokiełznana.

Jednak pewnego dnia zrozumiałam to czasami w najczystszej radości nadejście pewnego smutku wzmacnia życie zapuszcza korzenie, które dają mi impuls do ich podlewania, pielęgnacji i sprawiania, by rosły. A stamtąd wyrastają najpiękniejsze ogrody do uprawy.

Popularne Wiadomości