Zbiegi okoliczności: umiejętność wykorzystania szans

Czas Czytania ~7 Min.
Przeznaczenie czasami splata się z magią takich zbiegów okoliczności, a nie innych. Naukowcy nie zaprzeczają tym zjawiskom, jednakże znaczenie wspomnianych zbiegów okoliczności zawsze zależy od otwartego i intuicyjnego umysłu, który wie, jak nadać im znaczenie i ważność.

Istnieją zbiegi okoliczności, które dla wielu ludzi wykraczają daleko poza zwykły zbieg okoliczności. To przeznaczenie wyznacza ścieżkę i ta synchroniczność, która czasami wprawia nas w zdumienie, ponieważ nie jesteśmy w stanie logicznie wytłumaczyć tego, co się wydarzyło. Wszyscy w jakiś sposób doświadczyliśmy tych wrażeń i – choć nauka kwestionuje transcendencję wspomnianych wydarzeń – jest aspekt, któremu nikt nie może zaprzeczyć.

Tak naprawdę zbiegi okoliczności dają nam ważną okazję do refleksji nad sobą i tym, co nas otacza. I tak w tym szalonym zgiełku naszej codzienności, pełnej presji, rutyny i obowiązków, nagłe spotkanie przyjaciela z dzieciństwa, który wchodzi do księgarni, aby kupić tę samą książkę co my, sprawia, że ​​świat na chwilę się zatrzymuje.

To niesamowity nawias w naszej rzeczywistości, w którym możemy ograniczyć się jedynie do docenienia tego szczególnego zbiegu okoliczności. To ten moment, w którym pozwalamy się ogarnąć temu, co nieoczekiwane i rozkoszujemy się świeżym powiewem magii.

Poza tym niuansem istnieje jeszcze jeden istotny: każde przypadkowe wydarzenie może ukryć szansę. Są to iskry przeznaczenia, które każdy z nas musi interpretować z otwartością, intuicją i kreatywnością, aby nadać im znaczenie i transcendencję.

Nigdy nie natknąć się na niezwykły zbieg okoliczności jest znacznie bardziej niezwykły niż sam zbieg okoliczności.

-Izaak Asimov-

Zbiegi okoliczności: co sądzi o nich nauka?

Według Josha Tenenbauma, profesora nauk kognitywnych i informatyki w Massachusetts Institute of Technology (MIT), zbiegi okoliczności są dziwnym paradoksem. Z jednej strony na pierwszy rzut oka wydaje nam się to co najmniej argumentem irracjonalnym. Jeśli jednak istnieje jeden aspekt, który nauka przyznaje, to właśnie ten znaczna część najbardziej zaskakujących odkryć zawsze zaczyna się od nieoczekiwanych zbiegów okoliczności.

Choć może nam się to wydawać interesujące, nauka zawsze wykazywała głębokie zainteresowanie tego typu wydarzeniami. Przykład podaje matematycy Persi Diacons i Frederick Mosteller który w 1989 przeprowadził badanie mające na celu opisanie metody analizy zbiegów okoliczności. Pokazali, że naprawdę ważne zbiegi okoliczności zdarzają się rzadko, ale prawdą jest, że istnieją. Podkreślili jednak ważny aspekt: ​​zbiegi okoliczności są piękne w oczach tego, kto je obserwuje.

Oznacza to, że tylko ci, którzy są w stanie docenić transcendencję przeznaczenia, będą mogli w pełni cieszyć się możliwościami, jakie otwiera przed nimi życie. Obraz ten w pewnym stopniu pasuje do tego, jak zdefiniował go sam Carl Jung synchronizacja . Według słynnego szwajcarskiego psychiatry zdarzenia są ze sobą powiązane prostym prawem przyczynowo-skutkowym. Czasem zdarzenia zewnętrzne pokrywają się z naszymi emocjami i potrzebami wewnętrznymi.

Zbiegi okoliczności sprawiają, że reagujemy

Psycholog Marc Holland i autor książki Sinkroniczność: oczami mitu naukowego i trików r wyjaśnia bardzo interesujący aspekt tego tematu. Zjawiska te manifestują się po to, abyśmy coś poczuli. Wszystkie te wydarzenia wywierają wpływ i zapraszają nas do tego głęboką refleksję nad tajemnicą życia .

Weźmy prosty przykład. Kilka miesięcy temu poznaliśmy na szkoleniu osobę, która przykuła naszą uwagę, ale z którą nie mieliśmy okazji rozmawiać. Kilka miesięcy po zakończeniu tego kursu twarz ta nie zniknęła jeszcze z naszej pamięci. Nagle pewnego popołudnia, gdy robiliśmy zakupy w centrum handlowym, dostrzegliśmy ją z daleka.

Ta znacząca zbieżność (lub synchroniczność, bo mówimy o związku wewnętrznego pragnienia ze zdarzeniem zewnętrznym) wywołuje przede wszystkim zdumienie. Później pojawia się niepokój i zawarte w nim emocje, które uniemożliwiają nam reakcję. jednakże niezastosowanie się do tego oznaczałoby utratę okazji. Bo niewykorzystana szansa jest jak list, którego nie otwieramy: nigdy nie dowiemy się, co przygotował dla nas los...

Zbiegi okoliczności: czy powstają, czy się manifestują?

Kilkadziesiąt lat temu grupa psychiatrów z całego świata, a także fizyków, naukowców, ekonomistów i dziennikarzy założyła Fundację Społeczeństwo serendipizmu . Cel jest prosty i szlachetny: zrozumieć fenomen zbiegów okoliczności.

Pierwszym faktem, który już przyjęli za oczywistość, jest to, że powstają zbiegi okoliczności. To, co dzieje się na naszych oczach, zależy w wielu przypadkach od naszej osobowości, otwartości, ciekawości oraz umiejętności obserwacji i docenienia znaczących wydarzeń. Zatem osoba rzadko rozglądająca się, nie wprowadzająca zmian w swoim codziennym życiu, posiadająca nieelastyczną mentalność, z trudem pojmie i ożywi te zjawiska.

Po raz kolejny znajdujemy konkretne potwierdzenie tego, co twierdzili matematycy Persi Diaconis i Frederick Mosteller, zwolennicy poglądu, że przypadek leży tylko w oku obserwatora. Carl Jung ze swej strony bronił teorii Unus Mundus, według której świat psychiczny i materialny stanowią tę samą całość. Obserwator i jego rzeczywistość byłyby zatem tym samym. Ten sam materiał zawsze zjednoczony.

Jung i ciekawość dziecka

Naukowcy twierdzą, że zbiegi okoliczności zdarzają się, ponieważ czasami sami je umożliwiamy. Gdyby naukowiec nie przetestował pewnych elementów, te niesamowite przypadki nie miałyby miejsca . Gdybyśmy zostali w domu i nie patrzyli na świat z taką nutą dziecięca ciekawość zaufania i otwartości nie potrafilibyśmy nawet docenić magii przypadkowości.

Musimy jednak pamiętać o jednym prostym aspekcie: zbiegi okoliczności się zdarzają, ale jeśli się zdarzają, to po to, aby dać nam szansę wykorzystania szans, które nam dają.

Popularne Wiadomości