
Jak jednak zrozumieć to, co nie zostało powiedziane, jeśli nie mamy możliwości bezpośredniej obserwacji naszego rozmówcy? Jak możemy zrozumieć, czy jest to milczenie komunikatywne, czy też po prostu nie odzywa się, bo jest zajęty czymś, co przyciągnęło jego uwagę i przerwało rozmowę?
Jak argumentował Drucker, rozmowa zawiera wiele gestów, ruchów i wyrażeń, które nie mówią, ale mówią dużo. Jednak w przypadku dostępnych obecnie środków komunikacji, takich jak komunikatory internetowe lub poczta elektroniczna, dane te zostają utracone. Czy na tym wszystkim cierpi jakość naszych relacji osobistych?
Nowy sposób komunikacji
Istnieją niewątpliwie nowe formy komunikacji, które zmieniają sposób, w jaki postrzegamy świat. To, co kiedyś było prostą rozmową między ludźmi lub rozmową telefoniczną, stało się teraz czatem grupowym WhatsApp komentarz na Facebooku lub posto długości 140 znaków ich Twitterze . To tylko niektóre z najczęstszych przykładów.

Nowe technologie szybko zmieniają sposób, w jaki się komunikujemy. Kontakty twarzą w twarz wydają się coraz bardziej przestarzałe. W tym sensie choć nowe środki gwarantują wiele korzyści, takich jak szybsza i bardziej praktyczna komunikacja, mają też swoje negatywne strony . Spróbujmy się zastanowić: czy rozmowa na WhatsAppie i rozmowa osobiście są równie skuteczne?
Zdaniem psychologa poznawczego komunikacja Dzieli się na trzy akty: lokucyjny, illokucyjny i perlokucyjny.
Akt lokucyjny odnosi się do wytwarzania dźwięków do słów i znaczenia modlitwy. Akt illokucyjny dotyczy siły modlitwy, wreszcie akt perlokucyjny odnosi się do skutków lub intencji modlitwy, na przykład inspiracji, irytacji, oszustwa lub wrażenia.
Weźmy przykład:
Powiedział mi: Daj mu to. – Akt mowy .
Poradziła mi, żebym jej to dał. – Akt illokucyjny .
Przekonała mnie, żebym jej to dał. Akt perlokucyjny .
Akt lokucyjny to prosta czynność polegająca na powiedzeniu czegoś podczas akt illokucyjny implikuje różne użycia tego samego wyrażenia w zależności od tego, jak jest ono rozumiane podczas wymowy (przykładowo, w zależności od kontekstu, zdanie „Zimno mi” może podkreślać chęć rozmówcy do zamknięcia okna lub pożyczenia mu płaszcza, może też być po prostu informacją o swoim stanie fizycznym itp.).
Do jakich wniosków doszedł psycholog?
Inna rzeczywistość komunikacyjna, w której zatraca się akt illokucyjny
Natomiast rozmowy nie da się dokładnie przełożyć na pisanie i czytanie według Olsona akt illokucyjny zanika wraz z pojawieniem się nowych środków komunikacji dlatego zachowane są jedynie akty lokucyjne i perlokucyjne.
Dlatego brakuje niektórych istotnych aspektów komunikacji, takich jak ton głosu i jego drgania. Oczywiście możemy używać znaków interpunkcyjnych oznaczających wykrzyknik lub wielkich liter, aby podnieść głos, ale nie jest możliwa interpretacja akcentu lub intonacji, które mogłyby wskazywać na nerwowość gniew rozczarowanie itp.
Ten deficyt lokucyjnych aspektów rozmowy może nie tylko wywołać frustrację lub niepewność u odbiorcy lub odbiorców komunikatu, ale także u nadawcy, ponieważ może on mieć poczucie, że rozmówcy czegoś brakuje do zrozumienia.
Specyfika nowych środków komunikacji
Kolejną osobliwością tych nowych środków komunikacji są rozmowy z nieznajomymi. Innymi słowy nie możemy zrozumieć jaki jest rozmówca, brak go przed nami utrudnia wyobrażenie sobie o tej osobie .
Nie możemy z całą pewnością stwierdzić, czy jest to coś złego. Jest po prostu inaczej. Pewne jest to, że brakuje bliskości, bliskości i aktu illokucyjnego. W rzeczywistości mogłoby to dać miejsce na wnioski dotyczące rzeczywistych intencje .
Jasne jest zatem, że komunikacja wirtualna niekoniecznie jest gorsza od komunikacji tradycyjnej, jest po prostu inna i nadaje się do innych celów. Co więcej, obecnie dostępne są urządzenia technologiczne, które pozwalają nam prowadzić rozmowy wideo z daną osobą, a zatem jednocześnie dzwonić do niej i widzieć ją.

Kiedy dwie osoby komunikują się na przykład za pośrednictwem WhatsApp lub innych komunikatorów internetowych, należy wziąć pod uwagę jeszcze jedną zmienną. Jeśli ci ludzie dobrze się znają, część aktu illokucyjnego może zostać zachowana dzięki temu obydwaj rozmówcy będą w stanie całkiem poprawnie zinterpretować swoje komunikaty.
W rzeczywistości nowe środki i nowe formy komunikacji po prostu oferują rozmowom coś więcej. Czy ma to wpływ na jakość komunikacji? Z pewnością technologia pozwala nam na prowadzenie rozmów, których inaczej nie moglibyśmy prowadzić, ale w jakiś sposób negatywnie wpływa na ich jakość .
Wreszcie, niektóre badania pokazują, że rosnące poczucie samotności w dzisiejszym społeczeństwie częściowo zależy od korzystania z pewnych środków komunikacji zamiast innych. Po drugiej stronie ekranu mogą znajdować się ludzie, ale trudno jest wyczuć ich bliskość. Wideorozmowa pozwala nam spojrzeć im w oczy, ale nie daje możliwości przytulenia ich czy trzymania za ręce.
Używanie technologii do komunikowania się z osobami, które są daleko, jest słuszne, ale odłóżmy to na bok, aby rozmawiać z tymi, którzy są blisko. Korzystajmy z zalet nowych form komunikacji, ale nie pozwólmy, aby ich ułomności zagrażały naszym relacjom osobistym.
 
             
             
             
             
             
             
             
             
						   
						   
						   
						   
						   
						   
						  