Stres polityczny: gdy klasa polityczna zawodzi

Czas Czytania ~6 Min.
Choć syndrom stresu politycznego nie pojawia się w podręcznikach klinicznych, świadczy on o ewidentnej rzeczywistości społecznej: nieufności i zmęczeniu, a także różnorodnych negatywnych emocjach, jakie obywatele odczuwają wobec przywódców politycznych.

Wiele osób zaczyna odczuwać stres polityczny. Niepewność, apatia wobec klasy politycznej i jej przesłania, zmęczenie wewnętrznymi kontrowersjami, a przede wszystkim ciężar korupcji w coraz większym stopniu podważają zaufanie obywateli. Są to sytuacje, które wywołują negatywne emocje: niezadowolenie, rozczarowanie, złość, smutek...

Jorge Luis Borges argumentował, że politycy nie powinni być osobami publicznymi. To zdanie zawiera rzeczywistość, którą wielu kwestionuje. Ze względu na swoją osobowość i złe decyzje niektórzy politycy nie powinni być osobami publicznymi. Nie dają dobrego przykładu, nie są źródłem inspiracji i co gorsza, nie są w stanie utrzymać władzy.

Obecna polityka światowa jest bardzo złożona. Postęp ekstremizmu ruchów niepodległościowych, dramat imigracji, korupcji i regresji polityki społecznej pogrążają nas w spirala nieufności .

Do braku zaufania dochodzi jeszcze jeden czynnik: zanieczyszczenie informacji dziennikarskich. Informacje, opinie i aktualności filtrowane codziennie z większą lub mniejszą prawdziwością poprzez media: telewizję, radio i portale społecznościowe. Wszystko prowadzi to do oburzenia lub apatii .

Pierwszy może skłonić nas do reakcji, otrząsnięcia się, przyjęcia aktywnej roli i pragnienia zmiany. Drugie niesie ze sobą niezadowolenie i bardzo często całkowitą utratę zaufania do jakiegokolwiek przedstawiciela lub partii politycznej. Wszystkie te doświadczenia mają swój początek w konkretnej rzeczywistości: syndromie stresu politycznego.

Dobry polityk to taki, który po przekupieniu pozostaje wygodny.

-Winston Churchill-

postać symbolizująca syndrom stresu politycznego.' title='Stres polityczny: gdy klasa polityczna zawodzi
Czym jest syndrom stresu politycznego?

Zespół stresu politycznego nie pojawia się w żadnym podręczniku klinicznym. To popularne określenie, które pojawiło się w artykule autorstwa Psychologia dzisiaj w którym analizowany jest wpływ stresu politycznego na psychikę dziecka.

Nie wiemy, czy w przyszłości zostanie on uwzględniony w DSM-V ( Podręcznik diagnostyczny i statystyczny zaburzeń psychicznych ), ale jasne jest, że tak rzeczywistość poddana analizie przez politologów i psychologów społecznych . Do tego stopnia, że ​​możemy już nawet opisać objawy. Zobaczmy to szczegółowo.

Wyzwalacze napięć politycznych

Na syndrom stresu politycznego wpływa wiele czynników. Te z kolei będą miały większy lub mniejszy wpływ, w zależności od osobowości i potrzeb każdej osoby. Oto kilka stałych, które go charakteryzują:

  • Wrażenie, że klasa polityczna coraz mniej troszczy się o swoich wyborców, a coraz bardziej o swoje osobiste interesy.
  • Realizacja polityki faworyzującej klasy zamożne .
  • Brak współpracy między przedstawicielami tej samej klasy politycznej w celu osiągnięcia porozumienia i promowania swobodnego klimatu, z korzyścią dla ludności i planety.

Niepewność polityczna

Dziś wszyscy kładziemy się spać, nie wiedząc, co będzie jutro. Codziennie budzimy się do nowych wiadomości o korupcji, podsłuchach, zwolnieniach i nowych nominacjach, nieporozumieniach, groźbach, utracie życia przez imigrantów ataki terrorystyczne …

Do faktów tych dochodzą nieprzyjemne doświadczenia społeczne, których obywatele doświadczają na co dzień z wielkim niepokojem, jak w przypadku podwyżek podatków. Obecna sytuacja polityczna wpędza obywateli w stan niemal całkowitej nieprzewidywalności.

Od oburzenia do impotencji

Niepewność jest bardzo interesująca z psychologicznego punktu widzenia. Powszechne jest uczucie oburzenia, gdy jesteśmy na co dzień narażeni na skandale korupcja oraz decyzje legislacyjne, które szkodzą obywatelom. Stopniowo przychodzi rezygnacja i w końcu nie dziwią nas już skandale i bezczelność klasy politycznej.

Niemal nie zdając sobie z tego sprawy, część społeczeństwa staje się apatyczna i bezradna. Przykładem są całkowicie niewłaściwe sceny publiczne niektórych naszych przedstawicieli. Zaczynamy się śmiać i po chwili zapominamy. Tolerujemy sytuacje niewyobrażalne ze strony osób publicznych które, jak powiedział Borges, nie reprezentują nas z godnością.

Jak radzić sobie ze stresem politycznym?

Pewne postawy klasy politycznej są stałe: występowały na przestrzeni dziejów i prawdopodobnie będą się pojawiać nadal. Jednakże dziś media zaostrzają swój wpływ; stąd stres polityczny.

Mamy na myśli rozpowszechnianie toksycznych i wirusowych informacji w śmieciowej telewizji; co więcej, zawsze poruszane są te same tematy, aby odwrócić uwagę od naprawdę ważnych problemów. Jak sobie radzić z syndromem stresu politycznego?

  • Nie możemy poddawać się impotencji.
  • Podobnie jak w przypadku wszystkich innych form stresu, nie ma sensu pozostawać biernym, ponieważ dodatkowo pogłębimy dyskomfort. Sekret polega na kontrolowaniu kontaktu z wiadomościami: ogranicz się do oglądania i czytania tego, co jest właściwe .
  • Dbaj o otrzymywanie dokładnych informacji i nigdy nie trać krytycznego zmysłu.
  • Poczucie niezadowolenia z działań klasy politycznej jest uzasadnione, godne szacunku i zrozumiałe. Ale jeśli

Aktywizm, aktywne uczestnictwo w sferze publicznej to jedno z najcenniejszych praw obywatela . Pomyśl tylko o wszystkich przeszłych zmaganiach, aby to zdobyć. Politycy są naszymi reprezentantami w takim stopniu, w jakim ich wybraliśmy.

Problem pojawia się, gdy polityk chce wykorzystać swoją pozycję, aby oszukać społeczeństwo, które przyznało mu uprzywilejowany status. Problem ten może zniknąć, jeśli obywatele zdecydują się usunąć tych, którzy ich zdradzili.

Popularne Wiadomości