Przestań z kimś rozmawiać w ramach kary

Czas Czytania ~6 Min.

Czasami milczenie jest stosowane jako kara. Przerywanie rozmowy z kimś to strategia, którą wiele osób stosuje, aby wyrazić złość wyrażać dezaprobatę lub krytykować kogoś. Jak skuteczna jest ta metoda w przezwyciężaniu problemu lub zmianie osoby? Dlaczego nie chcesz się odzywać, skoro pali cię uraza?

Nawiązanie z kimś dialogu nie zawsze jest łatwe, szczególnie gdy w grę wchodzi konflikt, który wydaje się nie mieć rozwiązania. Jednakże jeśli zamiast bezpośrednio zająć się tematem, zdecydujesz się nie rozmawiać już z drugą osobą, tylko tworzysz rzeczy woltaż . Do nierozwiązanych kontrowersji dochodzi otchłań, która może stać się prawdziwym inkubatorem trucizn.

Mów, jeśli chcesz, żebym cię poznał.

-Sokrates-

Jednak wielu nie jest zainteresowanych rozwiązaniem konfliktu w drodze dialogu. Ostatecznie chcą, aby druga osoba podporządkowała się ich punktowi widzenia używają . Ostatecznie jest to postawa dziecinna, a najgorsze jest to, że nie prowadzi ona do niczego poza zwykłym egoistycznym zadowoleniem.

Karanie ciszą: przyczyny

Argumentów przemawiających za tą ideą jest wiele . Ostatecznie jednak celem jest ukaranie danej osoby i umożliwienie jej zrozumienia swojej dezaprobaty bez konieczności mówienia. Ale dlaczego by tego nie powiedzieć, zamiast polegać na ciszy? Główne powody podawane przez osoby decydujące się na to narzędzie to:

  • Wolałbym przestać z kimś rozmawiać, niż wdawać się w dyskusję, w której wymieniane są obelgi.
  • Ta osoba . Prosiłam już ją o zmianę, ale nie przyniosłam żadnych rezultatów. Więc lepiej nic nie mówić, bo... jaki to ma sens? Musisz mnie przeprosićza to, co mi zrobił (lub powiedział, czego nie zrobił lub nie powiedział). Dopóki tego nie zrobi, nie będę z nią rozmawiać.
  • Po co rozmawiać, jeśli skończymy tam, gdzie zaczęliśmy? Lepiej przerwać komunikację i zobaczyć, czy rozumie, że nie mam zamiaru się poddać.

We wszystkich przypadkach stwierdza się, że milczenie jest najlepszą opcją przekazania konfliktu. Z tego czy innego powodu słowo to okazało się nieskuteczne. Dlatego decydujemy się przestań z kimś rozmawiać, żeby było to odebrane jako kara, np w związku z tym druga osoba powinna ponownie rozważyć swoją postawę .

Zatrzymywanie kogoś do mówienia jest agresywne

Cisza może mieć wiele znaczeń, a niektóre z nich są naprawdę gwałtowne. Zaprzestanie rozmowy z kimś jest równoznaczne z zatrudnieniem zachowanie pasywno-agresywne . Oznacza to, że atakujesz drugą osobę, ale w sposób ukryty. W większości przypadków taka postawa jest równie szkodliwa lub nawet bardziej szkodliwa niż bezpośrednia agresja, ponieważ milczenie reprezentuje pustkę podatną na dowolną interpretację.

Dla tych, którzy przestają z kimś rozmawiać, przyczyny są jasne. Istnieje również jasno określone oczekiwanie co do epilogu, do którego musi doprowadzić ta sytuacja.

Ale wszystkich, którzy stosują takie sztuczki, powinniśmy zapytać: czy jesteś pewien, że druga osoba naprawdę rozumie znaczenie Twojego milczenia?

Cisza zwiększa dystans. I odległość zwykle nie jest dobrym sprzymierzeńcem w zrozumieniu lub przywróceniu zerwanych lub uszkodzonych więzi. I odwrotnie, różnica ta dalej się zwiększa.

Z drugiej strony zaprzestanie rozmowy z kimś może tymczasowo zadziałać. Zostaje wymierzona kara, a drugi reaguje: wraca po przepraszać obiecaj, że się zmienisz lub zrobisz, co chcesz. Jednak na dłuższą metę kończy się to wylęganiem małych urazów, które mogą narastać. I

Pozytywne zastosowania ciszy

Prawdą jest również, że czasami lepiej jest milczeć. Kiedy jesteśmy bardzo podekscytowani, np . Złość prowadzi do przesady i chęci skrzywdzenia drugiej osoby, zamiast wyrazić to, co się myśli lub czuje. Wychodząc z tych założeń, nie ma nic lepszego niż zaprzestanie mówienia i odzyskanie spokoju. W takich okolicznościach jest to mądra decyzja.

I odwrotnie, jak już powiedzieliśmy, przerwanie rozmowy w celu ukarania lub zmuszenia drugiej osoby do poddania się rzadko przynosi dobre rezultaty . Czasami musimy stawić czoła wyzwaniu wyrażenia naszej złości lub złości bez ranienia drugiej osoby. Rozwiązaniem nie jest zaprzestanie mówienia, ale poszukiwanie i znajdowanie środków do budowania mostów prowadzących do zrozumienia. Brak słów może sprawić, że druga strona ulegnie, ale nie oznacza to, że konflikt zniknie. Z drugiej strony może się też zdarzyć, że tak się nie stanie i to, co początkowo było kulą śnieżną, skończy się lawiną.

Być może wystarczyłoby poszukać lepszych warunków dialogu lub inny sposób wyrażenia naszej dezaprobaty. Sprawienie, że rutynowe otoczenie stanie się bardziej ciepłe i pełne miłości, pomaga czasami ożywić komunikację. Serce trzymanie się własnych uczuć i tego, co czujemy, a nie tego, co myślimy, że czuje druga osoba, to formuła, która nigdy nie boli. Spróbujmy.

Popularne Wiadomości