Teoria lustra: rany i relacje

Czas Czytania ~5 Min.
Zgodnie z teorią lustra odzwierciedlamy lub projektujemy na innych te aspekty naszej osobowości, które lubimy lub nie. Przeanalizujmy to szczegółowo.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co się dzieje, gdy łączymy się z inną osobą, ale wkrótce potem odkrywamy w niej aspekty, które nam się nie podobają? Teoria lustra Jacques’a Lacana

Według autora budowanie naszej tożsamości osobowej następuje poprzez recepcję siebie w innych. W ten sposób relacje, które utrzymujemy z innymi, są odzwierciedleniem lub projekcją aspektów naszej osobowości, które lubimy lub nie.

Co mówi teoria lustra?

Tak jak są części naszego ciała i wizerunku, których nie lubimy, tak patrząc w lustro, nie akceptujemy pewnych aspektów naszej osobowości. Pewność znajdujemy w innych refleks czego nie lubimy, ponieważ jest to cały materiał stłumiony przez naszą nieświadomość.

Dlatego w jakiś sposób odnajdujemy w sobie pewne cechy, które lubimy mniej niż inne, nawet jeśli w formie symbolicznej. To, czego nie lubimy w innych, jest po części także tym, czego nie lubimy w sobie.

Nieustannie projektujemy część siebie. Teoria lustra jest zatem wizją, która proponuje inne podejście: chronienie się przed innymi, aby nie zrobili nam krzywdy, zgodnie z wizją, z której wynika pytanie: Dlaczego przeżywam tę sytuację z tą osobą i co jest we mnie, czego nie mogę w niej znieść?.

Ponieważ w ogóle nie jesteśmy zdolni zobaczyć naszych cieni, a nawet naszych cnót życie daje nam relacje, które bezpośrednio pokazują nam, co w nas kryje się . Druga osoba jest dla nas jedynie lustrem, odzwierciedlającym nasz obraz i dającym nam szansę na odnalezienie siebie.

Lustro bezpośrednie lub odwrócone

Teoria lustra może działać bezpośrednio lub odwrotnie. Weźmy przykład: wyobraź sobie, że nie możesz znieść egoizmu swojego partnera lub przyjaciela. Być może projektujesz tę część siebie, która to znaczy samolubny i które odrzucasz. Jeśli ta osoba zachowała się inaczej, może to odzwierciedlać, jak mało bronisz swoich interesów. Może zawsze zwracasz uwagę na innych i stawiasz ich ponad swoją osobę. W ten czy inny sposób dostarcza Ci bardzo przydatnych informacji dla Twojej wiedzy i rozwoju.

To, co mi się w Tobie nie podoba, poprawiam w sobie.

Być może uważasz, że Twój szef jest wobec Ciebie zbyt wymagający. Być może ty też jesteś wobec siebie bardzo wymagający i perfekcjonistyczny, a twój szef jest niczym więcej jak odbiciem tej narzuconej sobie potrzeby. I odwrotnie, być może jesteś zbyt tolerancyjny i potrzebujesz odrobiny dyscypliny w swoim życiu. Wiemy już, że cnotę można znaleźć w równowadze.

Rany emocjonalne

Nie da się wyleczyć wszystkiego plastrem. Kiedy robimy sobie krzywdę, przede wszystkim wyrażamy swój ból i dopiero gdy się uspokoimy, przystępujemy do jego oczyszczania rana i potraktuj go niezbędnymi narzędziami . Nie zakrywamy tego i zapominamy o tym, bo wiemy, że w ten sposób się nie zagoi. Ponadto przez pewien czas monitorujemy ranę, aż do całkowitego zagojenia. To samo dzieje się z innymi rodzajami ran.

Każdy z nas doznał więcej niż jednej emocjonalnej rany, emocji, uczuć, myśli i sposobów działania, które powstały w jednym lub kilku bolesnych momentach naszego życia, a które przezwyciężyliśmy i zaakceptowaliśmy.

Rany jako odbicie

Kiedy zapominamy o swoich ranach, stają się one częścią naszej nieświadomości i wpływają na naszą myśli nastroje i zachowania. Nasze wnętrze zaczynają zasiedlać braki emocjonalne, które powstały we wczesnym wieku, ale które budzą się i/lub pogłębiają.

Dlatego przy wielu okazjach widzimy braki u naszego partnera bardzo podobne do naszych własnych i to właśnie powoduje zjednoczenie. Na przykład dwie osoby, które wiele wycierpiały z miłości, spotykają się i odkrywają, że miłość nie jest cierpieniem; tę parę połączyła ta sama rana. Obydwa działają jak odbicie. Musimy jednak postępować ostrożnie, ponieważ rany, które łączą, mogą również rozdzielić.

Jeśli obaj partnerzy nie zagoją się, rany wcześniej czy później zaczną się pogarszać relacja . Niepewność, strach, zazdrość, zaborczość... To tak, jakby życie próbowało wysyłać odbicia, które wyznaczają ścieżkę rozwoju. Jeśli ich nie przeanalizujemy i zignorujemy informacje, które nam przekazują, nie będziemy się rozwijać – lub będziemy rozwijać się wolniej – a nasze relacje będą bardziej kruche. Z tego powodu więzi, jakie utrzymujemy z innymi zgodnie z teorią lustra, mogą dostarczyć nam bardzo przydatnych informacji o nas samych i stanie tych ran, których jeszcze nie zintegrowaliśmy w naszej historii.

Popularne Wiadomości