Sięganie dna: powrót na górę jest trudny, ale możliwy

Czas Czytania ~5 Min.

Jeśli sięgnąłeś dna, nie bój się. Jeśli osiągnąłeś granicę swoich sił, jeśli ta ostatnia porażka lub rozczarowanie dotknęło Cię bardziej niż kiedykolwiek, nie paraliżuj się, nie wstydź się, nie żyj dalej w tej osobistej i psychologicznej otchłani. Wracaj! Wstań i dokonaj wyboru tych, którzy są odważni, tych, którzy znajdują godność, aby zmusić się, aby nie upaść niżej niż serce. uderzyć w dno .

Choć może się to wydawać ciekawe większość specjalistów w świecie klinicznym nie szczególnie docenia to wyrażenie .

Mówią, że gdy sięgniesz dna, możesz już tylko się podnieść.
Tak się składa, że ​​zaczynam kopać.

-Dziwak Antoni-

Smutna rzeczywistość jest taka, że ​​ta zasada nie zawsze działa. . wystąpić . Gdy jednak problem nie jest aż tak poważny i można zastosować proste rozwiązania

Wszyscy sięgnęliśmy dna i powrót na dół nie jest łatwy

Każdy z nas choć raz sięgnął dna i wiemy, jak bardzo to boli. Duża część populacji zeszła do tej warstwy, gdzie strach, desperacja lub... awaria

Pomysł, że tylko najbardziej absolutna desperacja może ostatecznie doprowadzić nas do ujrzenia światła i poprawy doświadczenia, nie jest prawdziwy. Tak jak nie trzeba cierpieć, żeby naprawdę poznać życie. Ponieważ ból uczy i oświeca tylko wtedy, gdy mamy wolę i odpowiednie zasoby, aby móc to robić. I tak bardzo, jak nam się ten pomysł podoba w naszym mózgu działa autopilot, który nas uruchamia tryb

Temat melancholii podjął w swojej książce filozof i psycholog William James Różne formy doświadczenia religijnego. Studium natury ludzkiej . Niektórzy ludzie, nie do końca rozumiejąc przyczyny, są w stanie sięgnąć dna i stamtąd zobaczyć punkt, w którym światło słoneczne poprowadzi ich z głębin w stronę wyjścia. . Inni natomiast pogrążają się w melancholii. To kącik, w którym (Jak doszedłem tak daleko? ) i chroniczne zniechęcenie (Nie mogę nic zrobić, żeby poprawić swoją sytuację, wszystko stracone).

Jeśli sięgnąłeś dna, nie przyzwyczajaj się do tego miejsca. Wracaj!

Sięgnięcie dna zakłada, że ​​znajdziesz się na dnie przygnębienia, to jasne, ale z pewnością nie chcesz iść dalej. samotność w jaskini, do której nic nie wchodzi, a umysł jest zdezorientowany; w tym miejscu rozwijają się myśli, które stają się dziwne i obsesyjne. Pamiętaj jednak: masz bilet powrotny, wystarczy, że wejdziesz po schodach, aby zdać sobie sprawę, że istnieją nowe możliwości, które są możliwe i realne.

Aby się jednak podnieść, trzeba zrobić coś strasznie trudnego: pokonać strach. Aby to osiągnąć, możesz zastosować technikę opadającej strzałki Davida Burnsa . Zgodnie z tym podejściem wiele osób żyje w tych psychologicznych głębinach, ponieważ są zablokowane, cierpią, czują się zagubione i chociaż mają świadomość, że potrzebują zmiany, aby to przezwyciężyć impas

Główną ideą tej techniki jest rozmontowanie wielu irracjonalnych przekonań, które często wrzucają nas w scenariusze niepokoju i rozpacz . Aby to zrobić terapeuta wybiera negatywną myśl pacjenta i kwestionuje ją zadając pytanie

Weźmy przykład. Pomyślmy o osobie, która straciła pracę i od roku pozostaje bezrobotna. Pytania, które moglibyśmy jej zadać, aby rozwiała wszystkie jej obawy, byłyby następujące: Co by się stało, gdybym już nigdy nie mógł znaleźć pracy? A co jeśli twoje też

To ćwiczenie może wydawać się dość trudne, ponieważ zawsze próbujesz dojść do najbardziej katastrofalnego scenariusza. Daje to jednak impuls do działania i zachęca osobę do reakcji, dokonania porównania i omówienia możliwych strategii w obliczu desperackich sytuacji, które jeszcze się nie wydarzyły (i które nie mają powodu, aby się wydarzyły).

Zasadniczo zakłada to pokazanie danej osobie, że pomimo osiągnięcia dna istnieją jeszcze bardziej złożone sytuacje i w związku z tym jest jeszcze czas na zareagować . Kiedy już stawi czoła wszystkim lękom, jakie się przed nią stoją, pozostanie jej tylko jedno wyjście: wyjść na światło dzienne. I to będzie to

Popularne Wiadomości