Rozwojowa teoria moralności Kohlberga

Czas Czytania ~4 Min.

Wszyscy rozwijamy osobistą i niezbywalną moralność: wartości, które oddzielają zło od dobra w abstrakcyjnym świecie i które również wpływają na nasze postępowanie, nasze postrzeganie i nasze myśli. Można nawet powiedzieć, że moralność można uwewnętrznić do tego stopnia, że ​​wpływa na nasze emocje. Jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych modeli, które próbują wyjaśnić rozwój naszej moralności, jest teoria rozwoju moralności ludzi.

Ponieważ każdy z nas ma własną moralność, ustalenie moralności uniwersalnej zawsze było jednym z pytań, które najbardziej niepokoiły filozofów i myślicieli. Od kantowskich perspektyw moralności opartych na korzyściach grupy po utylitarne perspektywy nastawione na dobro indywidualne.

Psycholog język lub rozumowanie.

W teorii rozwoju moralności Kohlberga dochodzi do wniosku, że rozwój moralny dzieli się na trzy poziomy : przedkonwencjonalny, konwencjonalny i postkonwencjonalny. Każdy poziom jest podzielony na dwa etapy. Ważne jest, aby zrozumieć, że nie zawsze przechodzimy przez wszystkie etapy, tak jak nie każdy osiąga końcowy poziom rozwoju. Poniżej szczegółowo wyjaśniamy każdy etap.

Rozwojowa teoria moralności Kohlberga

Orientacja na karę i posłuszeństwo

Ten etap teorii rozwoju moralności Kohlberga wpisuje się w poziom przedkonwencjonalny. Osoba deleguje całą odpowiedzialność moralną na autorytet . Kryteria dobra i zła są definiowane poprzez nagrody lub kary ze strony człowieka władza . Dziecko może myśleć, że nieodrabianie zadań domowych jest złe, ponieważ rodzice by je ukarali.

Takie myślenie utrudnia umiejętność uznania istnienia dylematów moralnych: twierdzeń, na które nie ma jasnej moralnie odpowiedzi. Wynika to z faktu, że wszystko jest rozumiane wyłącznie z punktu widzenia władzy, którą dana osoba legitymizuje. Znajdujemy się na najprostszym poziomie rozwoju moralności, na którym nie bierze się pod uwagę odmiennych interesów czy odmiennych intencji postępowania. Na tym poziomie istotne są tylko konsekwencje: nagroda lub kara.

Orientacja na indywidualizm lub hedonizm

Na tym etapie pojawia się już pogląd, że zainteresowania poszczególnych osób są różne. I nawet jeśli kryteria decydowania o tym, co jest dobre, a co złe, nadal będą konsekwencją czyichś działań, nie są już one definiowane przez innych. Teraz ta osoba będzie tak myśleć wszystko, co przynosi mu korzyść, jest pozytywne, natomiast wszystko, co powoduje stratę lub dyskomfort, jest negatywne .

Pomimo egoistycznej wizji tego etapu, jednostka może uważać, że słuszne jest zaspokajanie potrzeb innych, ale tylko wtedy, gdy istnieje pragmatyczna wzajemność lub jej gwarancja. Innymi słowy, idea, że ​​jeśli zrobię coś dla innej osoby, ona będzie musiała zrobić coś dla mnie. Ten etap jest nieco bardziej złożony niż poprzedni, ponieważ jednostka nie deleguje już budowania swojej moralności innym, jednak motywy nadal są proste i egoistyczne.

Orientacja na relacje interpersonalne

Na tym etapie rozpoczyna się konwencjonalna faza rozwoju moralności. Kiedy jednostka zaczyna mieć coraz bardziej złożone relacje, musi ją porzucić egoizm typowe dla fazy wcześniejszej. Teraz jest zainteresowany akceptacją grupy, więc moralność będzie się wokół tego kręcić .

Osoba, która osiągnęła ten etap, będzie uważała za prawidłowe to, co podoba się lub pomaga innym, a zatem dobre intencje zachowań i to, w jakim stopniu są one promowane przez innych. Definicja moralności na tym etapie opiera się na byciu dobrym człowiekiem, lojalnym, godnym szacunku, współpracującym i miłym.

Istnieje bardzo ciekawy test, który pozwala nam rozpoznać, kiedy dzieci osiągają ten etap. Polega na obejrzeniu dwóch filmów:

  • Jeden przedstawia dziecko popełniające krzywdę (wyrządzając niewielką krzywdę, ale celowo).
  • Drugi przedstawia dziecko, które wyrządza większą krzywdę, ale nieumyślnie (np. plami się lub niechcący upuszcza szklankę).

Dzieci, które uwzględniły już intencję jako zmienną modulującą swoje osądy moralne, powiedzą, że dziecko, które celowo popełniło krzywdę, zachowało się gorzej. Dzieci, które są jeszcze na wcześniejszych etapach rozwoju moralnego, będą zamiast tego mówić, że dziecko, które wyrządziło największą krzywdę, choć nieumyślnie, zachowało się najgorzej.

Orientacja na porządek społeczny

Jednostka przestaje mieć wizję opartą na grupie, aby zastąpić ją wizją opartą na społeczeństwo . Nie Kryterium tego, co jest dobre, a co złe, opiera się obecnie na tym, czy czyjeś postępowanie podtrzymuje porządek społeczny, czy odwrotnie, utrudnia go. Najważniejsze, żeby społeczeństwo było stabilne i nie było chaosu .

Istnieje silny szacunek dla praw i władzy, ponieważ ograniczają one wolność jednostki na rzecz porządku społecznego dla naszego dobra. Moralność wykracza poza więzi osobiste i odnosi się do obowiązującego prawa, którego nie wolno naruszać, aby zachować porządek społeczny.

Orientacja na umowę społeczną

Wchodzimy na ostatni poziom rozwoju moralnego, etap, który osiągają nieliczni. Teraz moralność zaczyna być rozumiana jako coś elastycznego i zmiennego. Dla jednostki Dobrze lub zło istnieje, ponieważ społeczeństwo stworzyło umowę ustanawiającą standardy moralne .

Na tym etapie osoba rozumie racje prawa i na tej podstawie je krytykuje lub broni. Ponadto uważa, że ​​są one ograniczone w czasie i można je ulepszyć. Moralność zakłada dobrowolne uczestnictwo w przyjętym systemie społecznym gdyż lepsze dla siebie i innych jest zawarcie umowy społecznej, niż jej brak.

Orientacja na uniwersalną zasadę etyczną

Ten ostatni etap teorii rozwoju moralności Kohlberga jest najbardziej złożoną, w której jednostka tworzy swoje własne, osobiste zasady etyczne, które są wszechstronne, racjonalne i powszechnie stosowane. prawa i są to abstrakcyjne pojęcia moralne, które są trudne do wyjaśnienia. Osoba buduje swoją moralność w oparciu o to, jakie według niego powinno być społeczeństwo, a nie na tym, jak społeczeństwo się narzuca.

Ważnym aspektem tego etapu jest uniwersalność zastosowania . Jednostka stosuje to samo kryterium wobec siebie i innych. I traktuje innych, a przynajmniej stara się tak, jak chciałby, żeby go traktowali. Gdyby tego nie zrobiono, znaleźlibyśmy się na znacznie prostszym poziomie, podobnym do poziomu orientacji na indywidualizm.

Skoro znamy już teorię rozwoju moralności Kohlberga, mamy okazję zastanowić się: na jakim etapie rozwoju moralności się znajdujemy?

Popularne Wiadomości